Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Błoto, dziury, rwący potok na ulicy Koneckiej w Kielcach. Mieszkańcy proszą o budowę drogi od 50 lat

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Ulica Konecka w Kielcach jest w dramatycznym stanie, mieszkańcy domagają się budowy asfaltowej nawierzchni. 

Zobacz kolejne zdjęcia
Ulica Konecka w Kielcach jest w dramatycznym stanie, mieszkańcy domagają się budowy asfaltowej nawierzchni. Zobacz kolejne zdjęcia Kamil Bielaszewski
W dramatycznym stanie jest ulica Konecka w Kielcach. - Nie da się z niej korzystać. Toniemy w błocie i wpadamy w dziury. Tak jest od 50 lat - mówią mieszkańcy.

Dziury i błoto na ulicy Koneckiej w Kielcach

- We wtorek, gdy lał deszcze przyjechali pracownicy „zieleni” i miotłą usuwali wodę z dziur, po czym zasypali je mączką. To jest bezsensowna praca, ponieważ po każdym deszczu wypełnienie jest wypłukiwane. Droga ma duży spadek, po opadach płynie rwący potok i woda zabiera wszystko, co spotka po drodze. Tu jest potrzebna normalna nawierzchnia – mówią mieszkańcy. - Taka sytuacja jest od 50 lat. Przyjeżdżałem tu do dziadka i było błoto po kolana i dalej tak jest - dodaje jeden z mieszkańców.

Dodaje, że od lat upominają się o budowę ulicy.

- Nam nie chodzi o szeroką arterię ale o wąską uliczkę, którą będzie można przejechać i przejść. Kilkanaście lat temu władze Kielc mówiły, że zrobią nam drogę ale najpierw musi powstać kanalizacja. Wybudowano ją już dawno a asfaltu jak nie było tak nie ma. I nikogo to nie obchodzi, jak my się tu męczymy, żaden radny, ani z tej ani z poprzedniej kadencji nie jest zainteresowanym sprawą. A my tu przechodzimy gehennę. Po deszczu nie da się przejechać. W lecie nad ulicą unosi się czerwony pył, którym są wypełniane dziury i wpada do domów. Gdyby zliczyć koszty tego nieskutecznego naprawiania naszej gruntowej drogi to już dawno uzbierałoby się na nowy asfalt.

Drogowcy tłumaczą, że o tej porze roku nie da się poprawić przejazdu po drodze gruntowej w inny sposób.
- Możemy wykonywać tylko doraźne naprawy i takie są przeprowadzane – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Wiosną, gdy ustabilizuje się pogoda wzmocnimy nawierzchnię przy pomocy emulsji i grysu. Jest to trwalsze rozwiązanie ale oczywiście nie tak, jak szczelna nawierzchnia asfaltowa. W przyszłorocznym budżecie nie ma funduszy na wykonanie tej nawierzchni.

Zobaczcie zdjęcia ulicy Koneckiej w Kielcach

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto