Dziury i błoto na ulicy Koneckiej w Kielcach
- We wtorek, gdy lał deszcze przyjechali pracownicy „zieleni” i miotłą usuwali wodę z dziur, po czym zasypali je mączką. To jest bezsensowna praca, ponieważ po każdym deszczu wypełnienie jest wypłukiwane. Droga ma duży spadek, po opadach płynie rwący potok i woda zabiera wszystko, co spotka po drodze. Tu jest potrzebna normalna nawierzchnia – mówią mieszkańcy. - Taka sytuacja jest od 50 lat. Przyjeżdżałem tu do dziadka i było błoto po kolana i dalej tak jest - dodaje jeden z mieszkańców.
Dodaje, że od lat upominają się o budowę ulicy.
- Nam nie chodzi o szeroką arterię ale o wąską uliczkę, którą będzie można przejechać i przejść. Kilkanaście lat temu władze Kielc mówiły, że zrobią nam drogę ale najpierw musi powstać kanalizacja. Wybudowano ją już dawno a asfaltu jak nie było tak nie ma. I nikogo to nie obchodzi, jak my się tu męczymy, żaden radny, ani z tej ani z poprzedniej kadencji nie jest zainteresowanym sprawą. A my tu przechodzimy gehennę. Po deszczu nie da się przejechać. W lecie nad ulicą unosi się czerwony pył, którym są wypełniane dziury i wpada do domów. Gdyby zliczyć koszty tego nieskutecznego naprawiania naszej gruntowej drogi to już dawno uzbierałoby się na nowy asfalt.
Drogowcy tłumaczą, że o tej porze roku nie da się poprawić przejazdu po drodze gruntowej w inny sposób.
- Możemy wykonywać tylko doraźne naprawy i takie są przeprowadzane – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Wiosną, gdy ustabilizuje się pogoda wzmocnimy nawierzchnię przy pomocy emulsji i grysu. Jest to trwalsze rozwiązanie ale oczywiście nie tak, jak szczelna nawierzchnia asfaltowa. W przyszłorocznym budżecie nie ma funduszy na wykonanie tej nawierzchni.
Zobaczcie zdjęcia ulicy Koneckiej w Kielcach
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?