Będzie można zamieszkać w gmachu po szkole muzycznej w Kielcach. Kto chętny? Po 10 latach byliśmy w środku gmachu! [ZDJĘCIA]

Po wyprowadzce szkoły muzycznej do nowej siedziby budynek przy ulicy Głowackiego 7 nie ma lokatorów. Urząd Miasta kilka razy wystawiał go na sprzedaż, ale nikt nie chciał go kupić.

- Budynek wymaga sporych nakładów i dlatego trudno było go sprzedać. Jest w naszym zarządzie od 10 lat, jest monitorowany, elektronicznie dozorowany a w zimie włączamy ogrzewanie, ale w minimalnym stopniu, aby nie doprowadzić do do degradacji budynku - informuje Krzysztof Miernik, dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków w Kielcach. - Chcemy go zagospodarować, aby nie stał pusty i szukamy różnych możliwości.

Jednym z pomysłów wykorzystania atrakcyjnie położonego gmachu jest zmiana sposobu zagospodarowania i urządzenie w nim mieszkań.

- Takie plany pojawiły się po tym, jak rząd uruchomił program dofinansowania budownictwa mieszkaniowego dla samorządów. Możemy otrzymać aż 80 procent pokrycia kosztów adaptacji i remontu budynku na potrzeby mieszkaniowe. W pierwszym kwartale roku wyłoniliśmy firmę, która przygotuje ekspertyzę stanu budynku, określi zakres prac oraz przygotuje potrzebną dokumentacje, na podstawie której będziemy mogli starać się o pozwolenie budowlane. Posiadanie jej jest koniecznym warunkiem do ubiegania się o rządową dotację – dodaje.

Kamienica ma trzy kondygnacje. Na parterze Miejski Zarząd Budynków chce utworzyć lokale użytkowe a na dwóch piętrach mieszkania, których może powstać kilkanaście.

- Mieszkania byłyby przeznaczone dla osób, których domy są wyburzane w związku z planowanymi inwestycjami, czy czekają na zamianę lokalu na większy – informuje dyrektor. - Często, gdy mówili o mieszkaniach budowanych przez miasto pojawią się protesty sąsiadów. Ludzie boja się naszych lokatorów, a większość z nich to zwykłe, spokojne rodziny. Na pewno w centrum miasta nie będzie kwaterować osób stwarzających problemy.