W Kielcach mieszkania socjalne droższe od deweloperskich
Przypomnijmy, kilka dni temu pisaliśmy, że budowa mieszkań komunalnych przy ulicy 1 Maja na tak zwanych Jezioranach jest wyjątkowo droga, jeden metr kwadratowy kosztuje około 10 tysięcy złotych, blisko dwa razy tyle, co u dewelopera . A radny Kamil Suchański, który wywołał ten temat wyliczył nawet, że ta cena wynosi 12,5 tysiąca złotych.
CZYTAJ: W Kielcach buduje się bardzo drogie mieszkania socjalne dla biednych. Dlaczego tak jest?
Krzysztof Miernik, dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków wyjaśniał, że cena za budowę jednego metra kwadratowego jest wyższa niż u dewelopera, ponieważ komunalne domy są parterowe albo jednopiętrowe i wykorzystanie działki jest 2,3 krotnie mniejsze niż przez dewelopera. Poza tym mieszkania komunalne są oddawane do użytku w pełni wyposażone, a deweloperskie są w stanie surowym.
Czy tylko taki jest powód wysokiej ceny budowy mieszkań komunalnych?
Budowa osiedla przy ulicy 1 Maja została podzielona na pięć etapów, realizowany jest czwarty z nich, na każdy ogłoszono osobny przetarg na wyłonienie wykonawcy i każdy wygrała ta sama firma z Częstochowy.
W Kielcach trudno spełnić warunki przetargu
- W każdym przetargu startowała tylko jedna, ta sama i wygrywała go. Ja chętnie złożyłbym ofertę, bo zajmuję się takim budownictwem, ale nie mogę, bo nie spełniam wymagań, są one ustawione pod jedną firmę. Miasto oczkuje, że moduły, z których powstaną domy będą o wymiarach 6 na 3 na 3 metry, a moje produkty mają 6 na 3 na 2,7 metra. Wymaga się też referencji z zakresu wykonania zabudowy z prefabrykatów żelbetowych wraz z infrastrukturą na kwotę 1 miliona złotych. Te warunki może spełnić tylko ta jedna firma – twierdzi przedsiębiorca z naszego regionu. - Gdyby wymagania były inne, na pewno wpłynęłoby więcej ofert i ceny byłby niższe.
W Kielcach do budowy mieszkań socjalnych startowało więcej firm
Dyrektor Miernik tłumaczy, że zarzuty są bezpodstawne, a przetargi były transparentne.
- To nie prawda, że jedna firma spełnia warunki naszych przetargów, jest ich co najmniej kilka między innymi w Warszawie, Poznaniu czy Inowrocławiu. To prawda, że każdy konkurs wygrywała ta sama firma z Częstochowy, bo składała najkorzystniejszą ofertę, ale były też inne – zapewnia dyrektor. - Przetarg został przygotowany na podstawie projektu, w którym musieliśmy przyjąć konkretne założenia, jak wymiary domów i modułów, z których powstaną. Gdybyśmy wybrali wysokość 2,70 metra, to pojawiłby się zarzut, dlaczego nie 3 metry. Zwykle producenci prefabrykatów produkują różne moduły, nie w jednym rozmiarze. Producent z Częstochowy robi je w kilku rozmiarach i pewnie startowałby w przetargu także przy wymaganych parametrach.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?