Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Awantura o wycinkę drzew przy Panoramicznej w Kielcach. Jajko dowodem w sprawie

Agata Kowalczyk
Mieszkańcy ulicy Panoramicznej protestują przeciwko wycince drzew. We wtorek, 3 lipca, doszło do wielkiej awantury. Robotnicy usuwający drzewa mogą być posądzeni o przestępstwo a dowodem w sprawie jest jajko.

Chodzi o siedem drzew rosnących przy ulicy Panoramicznej, tuż za skrzyżowaniem z Paderewskiego. Teren jest użytkowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.

-To jest ostatnie zielone miejsce na tej ulicy, daje cień, chroni przed spalinami, daje przyjemny widok – mówi Marek Pyzik, mieszkaniec bloku, przy którym znajduje się zielony zakątek.-Wcześniej wycięto drzewa pod budowę wieżowa, a wkrótce znikną kolejne, za kinem Romatica, bo tam ma powstać parking piętrowy. A nam zafundowano beton i spaliny z samochodów. Po zamknięciu ulicy Czarnowskiej kierowcy przenieśli się na Panoramiczną i samochody godzinami warczą pod oknami.

- Już dwa lata temu próbowano wyciąć te drzewa, wtedy je obroniliśmy – dodaje Adam Kuliński.

Inni mieszkańcy wskazują, że na drzewach gniazdują ptaki.

-Wycinka jest przeprowadzana w okresie lęgowym ptaków –dodała Anna Leydo. - Na ziemi leży nawet jajko, które wypadło z gniazda. A na murze siedzą sroki. Wezwaliśmy policję i straż miejską, bo usuwanie drzew z gniazdami jest zabronione. Niestety robotnicy część gałęzi już zabrali a tych, co leżą nie da się już sprawdzić pod kątem obecności gniazd. To są ciężkie konary i nikt ich nie da rady przerzucić.

Zezwolenie na wycinkę drzew wydał Urząd Marszałkowski. Pismem dysponuje Straż Miejska. – Jest zgoda na usunięcie 7 drzew. Z decyzji wynika, że były one pochylone, opierają się na ogrodzeniu, które jest niszczone przez korzenie i zagrażają bezpieczeństwu przechodniów – informuje zastępca komendanta, Wojciech Bafia. – Przed wycinką należało jednak sprawdzić, czy nie ma na nich gniazd.

Potrzebę wycinki potwierdza Magdalena Gościniewicz, zastępca dyrektora w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie. – Dwa lata temu stawialiśmy nowe ogrodzenie, zostało wytyczone między korzeniami, ale niestety nic to nie pomogło. Jest ono podnoszone i rozrywane przez korzenie. Samo podcięcie drzew nie pomoże, trzeba je usunąć - mówi. - W zamian posadzimy inne rośliny.

Mieszkańcy Panoramicznej nie zgadzają się z tymi tłumaczeniami. - Te drzewa nie przeszkadzają. W ogrodzeniu zrobione są nawet takie podpórki podtrzymujące pnie - dodają.

Policja i Straż Miejska uznały, że wszystko jest zgodnie z prawem i nie mogą wstrzymać wycinki. Sytuacja zmieniła się po znalezieniu jajka. – Ten wątek musi wyjaśnić policja, ponieważ ścinanie drzewa z gniazdem ptaka chronionego jest przestępstwem. Specjalista musi ustalić, jakiego ptaka jajo znaleziono i czy gniazda były na tych drzewach- tłumaczy komendant Bafia.

Policja gniazda nie znalazła i pozwoliła na kontynuacje wyrębu drzew, ale na tym sprawa się nie kończy.

- Wezwaliśmy przedstawiciela Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i on wyda opinię. Jajko jest, ale gniazda na drzewach nie widać - tłumaczy Karol Macek, rzecznik prasowy Miejskiej Komedy Policji w Kielcach. – Nie ma podstaw do wstrzymywania prac, a dalsze postępowanie wobec osób pracujących przy wycince zależy do stanowiska „ochrony środowiska”.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Wakacje 2018. Jedziesz do tych krajów? Sprawdź na co warto się zaszczepić!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto