Awantura o budowę nowego przystanku autobusowego w Kielcach. Mieszkańcy go nie chcą [ZDJĘCIA]

-Ze zdumieniem i grozą zobaczyliśmy, że w odległości około metra od zejścia ze schodów, tuż pod oknami, trwają roboty przy budowie przystanku autobusowego - poinformowali nas mieszkańcy. - Komu jest on potrzebny , skoro naprzeciw bloku stoi wiata dla linii 8, 28, 112 dla jadących do miasta, natomiast 20 -30 metrów dalej na ulicy Źródłowej i Tarnowskiej są przystanki dla jadących od strony miasta. Nie potrafimy zrozumieć tej decyzji, nikt z mieszkańcami jej nie konsultował. Kiedyś były przystanki na ulicy Zagórskiej, ale zrezygnowano z nich po tej stronie drogi, żeby zmniejszyć ruch i hałas.

Dodają, że do tej pory w tym miejscu był tam mały parking. -Mieściło się na nim kilka samochodów, korzystali z niego mieszkańcy naszego bloku. Gdzie teraz mamy parkować? Innego miejsca nie ma - pytają. - Jesteśmy rozgoryczeni i bezradni. Czy ktoś jeszcze w tym kraju zwraca uwagę na obywatela i jego potrzeby?

Urzędnicy wyjaśniają, że przystanek jest potrzebny blisko skrzyżowania Zagórskiej i Tarnowskiej, a to jest jedyne miejsce, gdzie może powstać.

-Obecnie trwa realizacja projektu dogęszczania sieci przystanków na terenie miasta, co wpisuje się w przyjętą przez miasto strategię mobilności i uprzywilejowania transportu zbiorowego – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Zarząd Transportu Miejskiego, który odpowiada za organizacje komunikacji miejskiej wskazał, na jakich ulicach powinny być dodatkowe przystanki oraz określił ich przybliżoną lokalizację. Powinny one powstać możliwie blisko skrzyżowań, by pasażerowie przesiadając się mieli do pokonania, jak najkrótsze odległości. Nowe przystanki wyznaczono też w miejscach, gdzie odległości między dotychczasowymi były zbyt duże.

Przy wyznaczaniu nowych przystanków Miejski Zarząd Dróg brał pod uwagę między innymi szerokość jezdni i chodnika, występowania drzew, latarni ulicznych oraz innych elementów infrastruktury. - Spełnienie tych wszystkich wymogów nie jest proste, dlatego nowe perony zazwyczaj powstają kosztem innych elementów, często miejsc postojowych - przyznaje. - Gdy jest taka możliwość, to wyznaczane są w pobliżu nowe miejsca. W przypadku lokalizacji przystaniu przy ulicy Zagórskiej, w sąsiedztwie skrzyżowania z Tarnowską, jest to jedynie miejsce spełniające kryteria. Jezdnia jest geometrycznie dostosowana, jest zatoka, w której może stanąć autobus, jest ono tuż przy skrzyżowaniu, ważnym węźle przesiadkowym i nie ma innych przeszkód terenowych. Praktycznie innej lokalizacji tam nie ma. W sąsiedztwie nowego przystanku zostanie wygospodarowane miejsce postojowe dla pojazdów dostarczających towary do punków handlowo – usługowych.