Atrakcja turystyczna Kielc, Kadzielnia zarośnięta krzakami. Turystom trudno zrobić zdjęcie [WIDEO, ZDJĘCIA]

- Na Kadzielni są cztery punkty widokowe, z których nie widać skał, bo krzewy zasłaniają panoramę. Niedawno przyjechała do mnie rodzina i zabrałem ją na Kadzielnię i nie mogli nawet zrobić ładnego zdjęcia, bo wszędzie były krzaki – dodaje Czytelnik. - Nasza perełka jest po prostu zaniedbana. Wstyd mi było przed rodziną, że to miejsce tak wygląda.

Zdaniem Czytelnika krzewy i drzewa, które nadmiernie się rozrastają powinny być systematycznie przycinanie nie tylko ze względów estetycznych i praktycznych.

- Nie chodzili tylko o możliwość zrobienia ładnego zdjęcia, ale także o to, że korzenie drzew i krzewów rozsadzają skały i z czasem niszczą skalną ścianę. Rozsypie się ona pod wpływem korzeni – mówi.

Andrzej Płonka z Geonatury, instytucji, która opiekuje się Kadzielnią przyznaje, że drzewa i krzewy są w tym roku wyjątkowo wybujałe, ale są systematycznie przycinane.

- W ubiegłym roku rośliny były bardzo mocno cięte, między innymi w rejonie wejść do jaskiń, odsłoniliśmy też skałkę geologów – informuje Andrzej Płonka. - Jesienią jest zaplanowana kolejna przycinka. To lato było wyjątkowo mokre i to spowodowało, że przyrosty roślin są bardzo duże. Rzeczywiście miejscami krzewy zasłaniają widoczność na punktach widokowych. Ale nie jest tak, jak sugeruje Czytelnik, że przesłaniają one cały widok. Wystarczy przesunąć się kilka kroków w bok i wszystko widać co trzeba i można zrobić ładne zdjęcie. Nie ma możliwości, abyśmy wycięli krzewy i drzewa, możemy je tylko przycinać. Są one miejscem bytowania ptaków, owadów i innych zwierząt.

Tłumaczy, że korzenie drzew nie zrobią większych strat na Kadzielni. - W górnych partiach wyrobiska mamy łupki i tam korzenie mogą powodować ich osuwanie się, ale niżej, gdzie jest lita skała, nie ma żadnego zagrożenia – tłumaczy. - Korzenie nie rozsadzą jej.