Atak nożem przed kieleckim klubem. Zatrzymano w sprawie cztery osoby

O sprawie "Echo Dnia" informowało jako pierwsze. Przypomnijmy. Sygnał o zajściu otrzymaliśmy od Czytelnika, który alarmował o mężczyźnie, który nożem miał być zaatakowany w jednym z kieleckich klubów. Do zajścia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Karol Macek z kieleckiej policji potwierdził informację, tłumaczył jednak, że do zdarzenia doszło przed klubem na Rynku w Kielcach.

Zobacz także: Nożownik w klubie w centrum Kielc? Mężczyzna z raną brzucha i przedramienia

- W nocy znaleziono 31-letniego mężczyznę z raną w okolicy brzucha i przedramienia – informował podkomisarz Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Śledczy przypuszczali, że mężczyzna został zraniony ostrym narzędziem. - 31-latek trafił do szpitala w stanie niezagrażającym życiu - uzupełniał Karol Macek.

Kryminalni z kieleckiej policji od razu przystąpili do swych czynności: zabezpieczono ślady, przesłuchano świadków zajścia i przejrzano materiały z nagrań monitoringu. To pozwoliło na wytypowanie podejrzewanych o atak. - W poniedziałek zatrzymano cztery osoby, które - zdaniem policjantów - brały udział w zdarzeniu - wyjaśniał podkomisarz Macek.

Zatrzymani to 22-letnia kobieta, dwaj 22-latkowie i 23-latek. Nie byli wcześniej notowani.

- Z naszych ustaleń wynika, że pomiędzy 31-latkiem a tymi czterema osobami doszło do awantury, jeden z zatrzymanych 22-latków miał zadać cios nożem 31-latkowi. Oprócz tego cała grupa miała brać udział w pobiciu mężczyzny. Dodatkowo jeszcze 22-letnia kobieta najprawdopodobniej miała zacierać ślady tego zdarzenia - tłumaczył Karol Macek.

W środę, 15 grudnia wszyscy zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Kielce - Wschód, która bada sprawę. - Czynności z zatrzymanymi trwają - informowała prokurator Zyta Wanat, zastępca prokuratora rejonowego. Zarzuty miały być przedstawione późnym popołudniem.