Straż pożarna w centrum Kielc
Strażacy z podnośnika obserwowali, czy nie pali się w znajdującej się tu kamienicy. Ostatecznie okazało się, że nie ma żadnego zagrożenia.
Na miejsce pojechały cztery strażackie zastępy. Gdy ratownicy pojawili się na miejscu, po dymie nie było już śladu. Strażacy, obserwowani przez gromadzących się przechodniów, z kosza drabiny wysokiej na kilka pięter upewnili się, czy coś złego nie dzieje się w kamie-nicy na rogu wspomnianych ulic. Nie było zagrożenia.
- Jak się ostatecznie okazało, na jednej z posesji właściciel rozpalił grilla, a kiedy tylko usłyszał zbliżające się na sygnale wozy straży, ugasił go - mówiła starszy ogniomistrz Beata Gizowska, oficer prasowy kieleckiej straży pożarnej.
Zobacz zdjęcia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?