- 21-latka sprzątała łazienkę. Kiedy odkręciła ciepłą wodę i uruchomił się piecyk, od iskry zapaliły się opary środków chemicznych, których kobieta wcześniej używała – opowiadał o ustaleniach policjantów sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Z pomocą kobiecie przyszedł 26-latek, który był w mieszkaniu. Ponieważ początkowo pojawiło się podejrzenie, że mógł zapalić się gaz ulatniający się z piecyka do podgrzewania wody na miejsce przyjechało pięć strażackich zastępów oraz pogotowie gazowe.
- Poparzona lokatorka została zabrana przez pogotowie – przekazywał młodszy brygadier Mariusz Góra, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jak żyli osadzeni w dawnych więzieniach?
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?