Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja służb ratunkowych w osiedlu Sieje w Kielcach. Co się stało?

Michał Nosal
Michał Nosal
Policjanci, strażacy, pogotowie. Służby ratunkowe interweniowały w sobotę około godziny 19 w kieleckim osiedlu Sieje. Ten, kto bezpodstawnie je wezwał, dostał wysoki mandat.

- Z policjantami skontaktował się mężczyzna, który mówił, że niepokoi się, czy jego znajomej nie stało się coś złego. Jak twierdził, kobieta jest w mieszkaniu, ale nie otwiera drzwi – relacjonował sierżant sztabowy Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Na miejsce ruszyli policjanci, karetka, strażacy.

- Jeden ze strażaków po drabinie wszedł na balkon, ale po tym jak zajrzał do mieszkania, nawet nie próbował wchodzić do środka. Powiedział tylko coś o tym, że pani nie potrzebuje pomocy – relacjonował Czytelnik, który był świadkiem akcji.

Tak rzeczywiście było. - Kobieta wyjaśniła policjantom, że nie ma ochoty widzieć się z mężczyzną i powiedziała mu to wcześniej przez drzwi. Człowiek, który dzwonił został ukarany 500-złotowym mandatem za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych – mówił Maciej Ślusarczyk i dodawał: - Warto pamiętać, że właśnie w ten sposób może się skończyć, gdy ktoś próbuje wzywać służby, by załatwić prywatne sprawy.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Akcja służb ratunkowych w osiedlu Sieje w Kielcach. Co się stało? - Kielce Nasze Miasto

Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto