Akcja ratunkowa po wypadku na budowie w Kielcach. Po upadku mężczyzna znalazł się w wykopie

Informacja, że na budowie na obrzeżach miasta doszło do nieszczęścia, wpłynęła do policjantów krótko po godzinie 8.

-Ze zgłoszenia wynikało iż mężczyzna spadł z wysokości 2 piętra. Natychmiast na miejsce ruszyły służby ratunkowe, a także mundurowi z najbliższej jednostki. Rozmowy przez radio usłyszeli również funkcjonariusze z Zespołu Medycznego Oddziału Prewencji Policji w Kielcach. Znajdowali się w pobliżu i postanowili ruszyć z pomocą - opowiadał młodszy aspirant Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Na miejscu okazało się, że 26-letni pracownik po upadku znalazł się w wykopie przy podpiwniczeniu budynku. Po tym jak udzielono mu pierwszej pomocy i umieszczono go na noszach, rozpoczęła się akcja wydobycia poszkodowanego. Z pomocą przyszli strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 3 w Kielcach.

-Kiedy dotarli na miejsce poszkodowany był już pod opieką medyczną, nadal znajdował się jednak w wykopie o głębokości około trzech metrów. Strażacy zbudowali układ linowy i używając technik alpinistycznych w asekuracji ratowników medycznych wydobyli mężczyznę – tłumaczył młodszy brygadier Mariusz Góra, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.

26-latek został przewieziony do szpitala. Policjanci będą teraz ustalać w jakich okolicznościach doszło do wypadku. O sprawie powiadomili również Państwową Inspekcję Pracy.