Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

83. rocznica wybuchu II wojny światowej. Przy pomniku Żołnierzy Września 1939 roku w Kielcach oddali hołd bohaterom. Zobacz zdjęcia

Aleksandra Boruch
Aleksandra Boruch
Wideo
od 16 lat
W czwartek, 1 września przypada 83. rocznica wybuchu II wojny światowej. W Kielcach oficjalne uroczystości odbyły się na Cmentarzu Wojska Polskiego przy pomniku Żołnierzy Września 1939 roku oraz przy pomniku Stefana Artwińskiego.

83. rocznica wybuchu II wojny światowej. Obchody na Cmentarzu Wojska Polskiego w Kielcach

W czwartek, 1 września przypada 83. rocznica wybuchu II wojny światowej. W całym kraju obchodzone są oficjalne uroczystości upamiętniające te wydarzenia. W Kielcach liczne delegacje spotkały się na Cmentarzu Wojska Polskiego przy pomniku Żołnierzy Września 1939 roku o godzinie 10, aby oddać hołd bohaterom walk i ofiarom hitlerowskiej okupacji.

Obecni podczas uroczystości goście w sposób szczególny zwrócili uwagę na to, że tegoroczna rocznica wybuchu II wojny światowej, przypada w czasie trwającej za wschodnią granicą wojny.

- 1 września 1939 - 1 września 2022. Co łączy te daty? Wtedy niewyobrażalna trauma i tragedia, może mniej zaskoczenie. Dzisiaj memento. Pamiętamy. To dobrze, bo w tysiącach miejsc w całej Polsce, odbywają się podobne uroczystości nie tylko po to, aby zebrać się i powiedzieć, że tak było. Pochylić się nad tymi którzy zginęli i nad tymi którzy stracili swoich bliskich, ale także po to, aby wykrzyczeć: "Nie! My nie chcemy wojny! Wojna to coś strasznego. Coś z czym ludzkość w XXI wieku nie powinna się mierzyć". A jednak. Wojna puka do naszych drzwi. Taka piękna Europa, taki piękny, cywilizowany świat. A jednak wojna za naszymi granicami. Pamiętajmy, że świat dopuścił do II wojny światowej. I mam nadzieję, że nigdy nie dopuści do III wojny światowej. Bo to nie jest tak, ze hitlerowskie Niemcy wzięły się znikąd. One budowały swoją potęgę pomału, po cichu, skutecznie. - mówił podczas czwartkowych uroczystości na cmentarzu, wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, a następnie dodał: - Teraz historia zatacza pewien krąg. Róbmy wszystko, powtarzam wszystko, wydajmy ostatnie pieniądze, aby się zbroić, bo jedynie mocny kraj, który posiada swoją armię i ludzi przygotowanych mentalnie, może zapewnić sobie bezpieczeństwo.

Marszałek województwa świętokrzyskiego, Adam Bętkowski dodał, że pamięć o wydarzeniach II wojny ma ponadczasową wartość:

- Pamięć to nasza tożsamość. Jeżeli zapomnimy o tych, którzy są tutaj pogrzebani, to również możemy liczyć się z tym, że nasza wolność może być zagrożona. Niech żyje wolna, niepodległa Polska!

Zobacz zdjęcia z uroczystości w Kielcach

Senator Krzysztof Słoń zwrócił uwagę, że w kalendarzu polskiej historii mało jest dat, które na przestrzeni każdego roku nie warte są przypominania.

- Choć to kolejna rocznica 1 września, jesteśmy w rocznicy trwającego przecież Powstania Warszawskiego. Za chwilę młodzi Polacy zadecydują o tym, że powstaną struktury państwa podziemnego. Pamiętamy o tym. Gdybyśmy jako wolny świat, tylko powiedzieli Ukraińcom, owszem będziemy Wam pomagać, będziemy was bronić, dostarczać broń byście mogli bronić swoich granic, rodzin, obywateli. I gdyby to pozostało tylko w sferze deklaracji, to dziś byłoby już po tej trwającej ponad pół roku wojnie w Europie. Już okupant przeprowadzałby referenda. Uczyłby ukraińskie dzieci według programu rosyjskiego. Świadomi tego do czego doprowadza dziwna pomoc, my Polacy stanęliśmy na wysokości zadania. My i nasi sojusznicy. (...) Od nas zależą kolejne lata naszej wolnej i niepodległej ojczyzny.

Przedstawiciel delegatury IPN w Kielcach, historyk Marek Jończyk przedstawił krótki rys historyczny tamtych wydarzeń.

- Działania wojenne nie ominęły Kielecczyzny. Nasz region został bardzo mocno dotknięty tymi działaniami od pierwszego dnia wojny, bo przecież pamiętajmy, że przedwojenne województwo kieleckie, mimo że na niewielkim odcinku, graniczyło z Niemcami w okolicach na zachód od Częstochowy. Bitwa pod Mokrą to przecież nasz region. Dalej, walki pod Częstochową, pod Szczekocinami, Lelowem, Jędrzejowem. Już pierwszego dnia wojny, bomby niemieckie spadły na nasze miasto. Zostały zbombardowane koszary 4. Pułku Piechoty na kieleckiej Bukówce. Zostały zniszczone ujęcia Wodociągów Kieleckich na Białogonie. Zbombardowane zostało lotnisko na podkieleckim Masłowie. W kolejnych dniach sytuacja się powtarzała. Najbardziej dramatyczny był dzień 5 września kiedy zagony 15. korpusu zmotoryzowanego, a dokładnie 2 Dywizji Lekkiej zajęły Jędrzejów i szybkim marszem przemieszczały się na północ w kierunku Kielc. 5 września to był dzień przełomowy. Od samego rana walki toczyły się na przedmieściach Kielc, w okolicach Kadzielni, w okolicach Słowika. Zebrane naprędce niewielkie oddziały dowodzone przez porucznika Zbigniewa Buczka, przez pułkownika Wacława Wilniewczyca, stawiły opór czołgom niemieckim. Mimo heroicznej obrony przewaga Niemców była zbyt wielka. W godzinach wczesnopopołudniowych Kielce zostały zajęte przez oddziały niemieckie. Dało to początek również jednej z największych bitew kampanii polskiej na Kielecczyźnie. Została naprędce sformowana w ramach południowego zgrupowania rezerwowej armii Prusy, tak zwana grupa operacyjna "Kielce". Na jej czele stanął pułkownik dyplomowany Kazimierz Glabisz - człowiek legenda - mówił Marek Jończyk.

- Do dzisiaj wojna jest niezabliźnioną raną. W wyniku tylko i wyłącznie represyjnych działań niemieckich straciliśmy 38 procent polskiego majątku narodowego. Niemcy zniszczyli 43 procent polskich zabudowań. Utraciliśmy to co największe, najbardziej cenne - 6 milionów polskich obywateli, z czego 5 milionów 300 tysięcy to byli cywile zamordowani przez Niemców w obozach koncentracyjnych, obozach pracy, w różnego rodzaju egzekucjach. Straciliśmy co czwartego naukowca, co trzeciego lekarza, co drugiego prawnika. Niemcy zamordowali 2,5 tysiąca polskich duchownych, 1300 artystów, ludzi kultury i sztuki. Została zniszczona elita polskiego narodu. Tych krzywd nie da się naprawić - dodał historyk IPN.

Podczas rocznicowych obchodów, asystę wojskową wystawiło Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych z Kielc. O oprawę muzyczną zadbała Marszałkowska Orkiestra Dęta Województwa Świętokrzyskiego.

Liczne delegacje złożyły wiązanki kwiatów oraz zapaliły znicze przy pomniku Żołnierzy Września 1939 roku na Cmentarzu Wojska Polskiego w Kielcach, a także przy pomniku Stefana Artwińskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto