Chodnik przed przychodnią w Kielcach w tragicznym stanie
-Dojście do dawnej przychodni sportowej a teraz przyszpitalnej na ulicy Artwińskiego jest w opłakanym stanie. Płyty chodnikowe są pokruszone, popękana a wielu miejscach jest goła ziemia. Po deszczu trzeba skakać między kałużami, aby butów nie zamoczyć – dodał Czytelnik.
- Mam 87 lat i przejście po takim chodniku jest dla mnie wielkim problemem. Pewnie nie tylko dla mnie bo większość pacjentów to ludzie starsi i chorzy, i raczej do skakania się nie nadają. Chodnik był w takim stanie już ponad rok temu, gdy zacząłem chodzić tu do lekarza. Wówczas tłumaczono, że trwa remont budynku a budowa nowego dojścia jest zaplanowana na koniec inwestycji. Remont dawno się zakończył a chodnik dalej jest w ruinie.
Dodaje, że rozkopane jest dojście także do drugiej przychodni przy ulicy Artwińskiego. - Od wielu miesięcy leży sterta piachu i kamieni, i nic się tam nie dzieje. Nie widać żywego ducha od dawna – mówi.
Tak wyglądają chodniki przy zniszczonych przychodniach:
Będzie nowy chodnik
- Prace związane z poprawą nawierzchni przy wejściu do Przychodni Sportowej naszej placówki będą realizowane w drugiej połowie sierpnia. Zostaną tam między innymi położone nowe płyty. W planach jest malowanie i odświeżenie konstrukcji. Prace wykonają własnymi siłami pracownicy szpitala – informuje Anna Mazur - Kałuża, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
Dodaje, że przy ulicy Artwińskiego trwa remont prowadzony przez Miejski Zarząd Dróg oraz budowana jest nowa kotłownia i stąd wykopy w rejonie przychodni przyszpitalnej.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?