Ślub radnego Kielc Marcina Stępniewskiego. Był stres, pomylone obrączki, a potem... wielka radość [ZDJĘCIA]
Ślub radnego Kielc Marcina Stępniewskiego. Był stres, pomylone obrączki, a potem... wielka radość [ZDJĘCIA]
Marcin Stępniewski, radny miasta Kielce, zmienił stan cywilny! Pani Ola (z domu Czarnecka) i Marcin Stępniewski po sześciu latach związku postanowili go sformalizować. Romantyczne zaręczyny odbyły się na kieleckiej Karczówce we wrześniu, a w miniony weekend, „tak” wypowiedziano przed ołtarzem. Piękny, tradycyjny ślub odbył się w Koprzywnicy, bo z tej gminy pochodzi panna młoda. - Małżonka pochodzi z miejscowości Krzcin w powiecie sandomierskim, dlatego ślub odbył się w pobliskiej parafii - mówi kielecki radny Marcin Stępniewski. - Chcieliśmy, by uroczystość miała tradycyjny charakter. Przed samym ślubem był stres, nawet pomyliłem obrączki, ale przed ołtarzem trema minęła i wszystko się udało. Jesteśmy bardzo zadowoleni - podkreśla. Potem była zabawa do rana w rezydencji w Sulisławicach. Goście dopisali, było ich około 120. Teraz małżonkowie wracają do rzeczywistości, bo w pracy oboje mają gorący okres. Powrót do przyziemnych zajęć szybko po ślubie wcale nie oznacza rezygnacji z podróży poślubnej. Ta odbędzie się we wrześniu. Państwu młodym już teraz życzymy udanego wypoczynku, a także wszelkiej pomyślności na nowej drodze życia.