Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Seria pożarów śmietników w Kielcach. Grasuje podpalacz?

Elżbieta Zemsta
Elżbieta Zemsta
Do pożarów kilku śmietników w ciągu pół godziny doszło na początku stycznia w Kielcach. Ktoś prawdopodobnie wrzucała łatwopalną substancję do kontenerów znajdujących się w wiacie śmietnikowej. Policjanci szukają podpalacza.

Pożar wiat śmietnikowych w Kielcach

Do zdarzenia doszło na początku stycznia. Strażacy otrzymali zgłoszenia o czterech pożarach w wiatach śmietnikowych. Do pierwszego pożaru doszło przy ulicy Nałkowskiej w Kielcach. Niedługo później wiaty paliły się już kolejno przy ulicy Warszawskiej, Struga i Marszałkowskiej – czyli w bardzo niewielkiej odległości. Zgłoszenie o pożarze przy Warszawskiej do strażaków dotarło o godzinie 1.45, ostatnie z Marszałkowskiej o 2.17.

- Do każdego pożaru dysponowane było po jednym zastępie straży pożarnej. Pożarem objętych było zwykle pięć plastikowych kontenerów w betonowych wiatach śmietnikowych – wyjaśniała starsza ogniomistrz Beata Gizowska.

Policjanci, których wezwano do zdarzeń, prowadzili swoje działania. -

Zabezpieczono nagrania z monitoringu, trwają czynności w celu ustalenia ewentualnego sprawcy. Pod uwagę bierzemy bowiem różne hipotezy, w tym także celowe działanie polegające na podpaleniu

– wyjaśniała młodsza aspirant Małgorzata Perkowska – Kiepas, oficer prasowa kieleckiej policji.

Warto dodać, że strażacy regularnie walczą z podpaleniami wiat śmietnikowych na terenie miasta. W minionych latach serię pożarów dotknęła osiedle Chęcińskie w Kielcach, wcześniej podpalacz grasował w osiedlu Na Stoku. Policjantom nierzadko udaje się schwytać odpowiedzialnych za podpalenia – tak było w 2017 roku, gdy w ręce mundurowych wpadł 16-latek o podpalenia wiat śmietnikowych.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto