Spis treści
Z Góry Szubienicznej w Górę Szybowcową
Niewielkie wzgórze ( 561 m n.p m)m górujące nad Jeżowem Sudeckim w Kotlinie Jeleniogórskiej, przez wieki nosiło nazwę
Galgenberg – Góra Szubieniczna. Ponoć niegdyś stała tu szubienica, na której dokonywano egzekucji. Nazwa Góra Szubieniczna pojawia się jeszcze na pocztówkach z początków XIX wieku. I być może zostałaby do dzisiaj, gdyby nie spotkania przy kuflu piwa lotników, weteranów lotnictwa niemieckiego z I wojny światowej.
Jak opisuje Ivo Łaborewicz, kierownik oddziału Archiwum Państwowego w Jeleniej Górze, w 1912 roku lotnicy spotkali się w restauracji „Zur Post” (dziś Bosman) przy ul. Pocztowej w Jeleniej Górze. Opowiadali sobie o ośrodku szybowcowym na zboczach Wasserkuppe w górach Rhön. Postanowili stworzyć coś podobnego w Kotlinie Jeleniogórskiej.
Pomysł miał solidne podstawy.
W Kotlinie Jeleniogórskiej rozpoznano bowiem zjawisko tzw. fali, polegające na bardzo wysokim wznoszeniu się mas powietrza, które przemieszczając się z południa, czyli zza grzbietów Karkonoszy, gwałtownie opadają po ich stokach, po czym napotykając przeszkodę w postaci Gór Kaczawskich, ponownie wznoszą się bardzo wysoko -opisuje Ivo Łaborewicz.
Umożliwia to osiąganie na szybowcach wysokości przekraczających nawet 10 000 m.
Ponadto w Kotlinie Jeleniogórskiej występują termiczne prądy wznoszące, a zbocza gór stwarzają również możliwość lotów żaglowych.
Budowa ośrodka lotniczego na Górze Szybowcowej
Te warunki, niespotykane w innych miejscach Dolnego Śląska, sprawiły, że w 1924 roku postanowiono na wzgórzu w Jeżowie Sudeckim wybudować ośrodek szybowcowy. 2 marca 1924 na wykonanym w Grunau szybowcu ,,Espenlaub V” dokonano pierwszego udanego lotu trwającego 60 minut.
Szkoła Szybowcowa w Jeżowie Sudeckim oficjalnie rozpoczęła działalność w 1924 roku, jako drugi tego typu ośrodek w Niemczech. W Grunowie jak dawniej nazywał się Jeżów Sudecki swe pierwsze lotnicze kroki stawiali między
innymi Hanna Reitsch - niemiecka pilotka i szybowniczka, wielokrotna rekordzistka świata oraz Wernher von Braun — specjalista w dziedzinie techniki rakietowej i astronautyki.
Zakłady Szybowcowe Schneidera
U podnóża Góry Szybowcowej wybudowano w 1928 roku Zakłady Szybowcowe Schneidera. Produkowano tu wiele typów maszyn, ale najsłynniejszą stał się szybowiec „Grunau Baby” oraz jego unowocześniona wersja „Grunau Baby II”. .
Była to uniwersalna maszyna, prosta w konstrukcji i obsłudze, niezwykle wytrzymała, doskonale nadająca się do szkolenia i treningów, a jednocześnie do lotów wyczynowych.
Maszyna szybko stała się jednym z dwóch podstawowych typów używanych w lotnictwie niemieckim i wielu innych krajach europejskich.
W okresie swej największej świetności zakład ten wypuszczał miesięcznie do 100 samolotów różnych typów oraz znaczne ilości części zamiennych. Zatrudnienie dochodziło do 150 osób - wyjaśnia Ivo Łaborewicz.
Jeżów Sudecki w latach 20. i 30 minionego wieku przyciągał adeptów lotnictwa z całego świata. Państwowa Szkoła Sportów Szybowcowych, która tu powstała, wypuściła wielu znanych na świecie pilotów sportowych, z których większość wzmocniła później kadry hitlerowskiej Luftwaffe.
W czasie II wojny światowej działalność zakładów Schneidera przestawiono na produkcję wojenną, a piloci kształcili się na potrzeby wojska.
Paralotniarze i modelarze na Górze Szybowcowej
Po wojnie, w marcu 1946 roku utworzono Aeroklub Jeleniogórski, który działa do dzisiaj. Wykształcił on wielu asów polskiego lotnictwa, m.in. Pierwszego, polskiego kosmonautę Mirosława Hermaszewskiego.
Zakochani, paralotniarze, rowerzyści i stuningowane samochody ciągną na górę
Dzisiaj szybowce już nie startują z Góry Szybowcowej. Przeniosły się na lotnisko w Jeleniej Górze. Ale na górze nie jest pusto. Zwłaszcza w letnie dni. Od lat to tradycyjne miejsce na randki. Wieczorem z zaparkowanych na górze aut roztacza się widok na rozświetlone miasta kotliny. Widać stąd Karkonosze i Góry Kaczawskie.
Są tacy, co wjeżdżają na szczyt na rowerach. Często można spotkać tu paralotniarzy i modelarzy samolotowych. Zjawiają się uczestnicy mini zlotów samochodowych.
Na szczycie znajduje się hangar, wieża kierowania lotami, restauracja i hotel. W restauracji serwują kawę, ciastka, piwo i ciepłe potrawy. Na zewnątrz jest ogródek, więc można jeść i podziwiać widoki.
Na Górę Szybowcową można dojść na piechotę, ścieżką z Zabobrza za Galerią Sudecką. Są dwie trasy. Jedna bardziej stroma. Druga, wiodąca lasem, łagodniejsza. Można także dojechać samochodem.
Czytaj także
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?