Koniec pieniędzy dla Korony i Industrii. Władze Kielc przedstawiły projekt budżetu na 2023 rok

Planowane dochody w 2023 roku wyniosą 1,5 miliarda złotych, wydatki 1,65 miliarda złotych a deficyt 131,5 miliona złotych.
Po raz pierwszy zaplanowano budżet z ujemnym wynikiem finansowym na poziomie 23,5 miliona złotych, co oznacza, że w takiej kwocie wydatki bieżące zostaną pokryte dochodami majątkowymi.

Projekt przyszłorocznego budżetu nie uwzględnia ewentualnych dochodów z zaproponowanych przez władze miasta podwyżek podatku od nieruchomości, cen w strefie płatnego parkowania oraz cen biletów komunikacji miejskiej. Uchwały te mają być głosowane po raz trzeci na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta w czwartek, 17 listopada.

Projekt budżetu miasto musiało przygotować do 15 listopada, więc te dochody nie mogą zostać w nim ujęte.

- Dochody bieżące zaplanowane na 2023 rok, są niższe od przewidywanego wykonania roku bieżącego o 136 milionów złotych – informowała skarbnik miasta Marzena Bzymek.

Dochody majątkowe zaplanowano w wysokości 156 miliona złotych i jak co roku największy udział stanowią dopłaty z unijnych funduszy oraz oraz Rządowego Funduszu Polski Ład.

Dużym obciążeniem przyszłorocznego budżetu będą wydatki na obsługę długu (prawie 80 milionów złotych), utrzymanie komunikacji miejskiej (95,8 miliona złotych) i wydatki związane z dwukrotnym w ciągu przyszłego roku ustawowym wzrostem płacy minimalnej (24 miliony złotych, ta kwota nie obejmuje podwyżek dla nauczycieli).

- Przygotowany przez nas projekt budżetu koncentruje się na zapewnieniu jak najlepszej edukacji dla dzieci i młodzieży, na zadaniach opieki nad najbardziej potrzebującymi mieszkańcami miasta, na kontynuowaniu inwestycji, które poprawiają warunki naszego codziennego funkcjonowania i przyczyniają się do zwiększania efektywności energetycznej. Na tych wszystkich elementach, za które ponosimy odpowiedzialność – powiedział prezydent Kielc, Bogdan Wenta. - Musieliśmy szukać oszczędności w wielu obszarach.

Oszczędności będą konieczne w komunikacji miejskiej.
- Przewidujemy zmianę w rozkładach jazdy i siatce połączeń. Będziemy chcieli oszczędzić około pół miliona wozokilometrów – mówiła Agata Wojda.

Jeżeli na czwartkowej sesji radni nie zgodzą się na zmianę cen biletów komunikacji miejskiej to miasto zrezygnuje od czerwca 2023 roku z obsługi dwunastu linii unijnych (o numerach od 102 do 114).

Oszczędności dotkną także program wymiany pieców. Na dotacje dla mieszkańców miasto planuje w przyszłym roku przeznaczyć 1 milion złotych. Od kilku lat były to 2 mln zł. Decyzja została podyktowana nie tylko koniecznością szukania oszczędności w budżecie Kielc, ale także mniejszym zainteresowaniem dotacjami.

Na tym samym poziomie, co w tym roku, pozostaną dotacje dla Rodzinnych Ogródków Działkowych – 500 tysięcy złotych oraz na program dotacji na zakup zbiorników do gromadzenia deszczówki – 100 tysięcy złotych.

Za mało pieniędzy na edukacje w budżecie Kielc w 2023 roku

Dużym wyzwaniem dla władz miasta było przygotowanie budżetu na 2023 rok w zakresie edukacji.
- Subwencja na przyszły rok planowana jest na poziomie 430 milionów zł, czyli podobnie jak w tym roku. Funkcjonowanie oświaty kosztuje nas jednak znacznie więcej. Żeby utrzymać ją na tym samym poziomie co dotychczas, musieliśmy zaplanować dodatkowe niemal 150 milionów złotych – przekonuje Marcin Chłodnicki.
Miasto chce utrzymać dotychczasowe działania w zakresie profilaktyki zdrowia.

- Mimo wielu dylematów zachowujemy dofinansowanie do leczenia niepłodności metodą In Vitro oraz szczepienia przeciwko meningokokom. Utrzymujemy też bon żłobkowy – informuje Marcin Chłodnicki.

Więcej niż w ubiegłym roku przeznaczono na kulturę.

- Nie oznacza to jednak, że będziemy mogli zrobić więcej. To są pieniądze niemal o milion większe, ale one pozwolą zabezpieczyć w miarę na dobrym poziomie funkcjonowanie miejskich instytucji. Tu też pojawiają się olbrzymie koszty, głównie związane z płacami minimalnymi i kosztami energii – mówi Marcin Chłodnicki.
Cięcia budżetowe dotknęły sport. Na 2023 rok zaplanowano niemal o połowę niższą kwotę niż w 2022 roku.
- Postanowiliśmy zrezygnować w przyszłym roku całkowicie z promocji miasta poprzez sport zawodowy, ale dzięki temu, na w miarę dobrym poziomie, zachowujemy to, z czego korzysta w Kielcach sport amatorski. To są dotacje dla około 50 klubów sportowych, a także szkolenia dzieci i młodzieży – powiedział na konferencji prasowej wiceprezydent Chłodnicki.

Dotacje na sport zawodowy to przede wszystkim pieniądze dla piłkarzy ręcznych - drużyny Industrii Kielce, a także piłki nożnej - Korony Kielce.

Wydatki majątkowe zostały zaplanowane na poziomie niespełna 264 milionów złotych, to jest o 22 milionów więcej niż przewidywane wykonanie w tym roku. Są to głównie już rozpoczęte inwestycje z Perspektywy Unijnej na lata 2014-2020 oraz rozpoczęcie nowych zadań z dofinasowaniem Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych.

Największe wydatki inwestycyjne będą przeznaczone na infrastrukturę drogową : rozbudowa ulicy Domaszowskiej i Żniwnej oraz wdrożenie systemu ITS ( Inteligentny System Transportowy).

- Pozyskaliśmy około 60 milionów złotych z Polskiego Ładu na modernizację 13 ulic w Śródmieściu, jak również około 30 milionów złotych na poprawę dostępności komunikacyjnej największych szpitali w rejonie ulic Jagiellońskiej, Karczówkowskiej, Kamińskiego, Podklasztornej i Artwińskiego. Nadal będziemy pozyskiwać środki zewnętrzne np. z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Złożyliśmy wniosek o dofinansowanie rozbudowy ulicy Klonowej, od Orkana do Turystycznej, rozbudowy skrzyżowań: biskupa Jaworskiego, Piłsudskiego i Zapolskiej, a także ulic Batalionów Chłopskich, Malików i Wystawowej oraz rozbudowę ulicy Orląt Lwowskich i ulicy Piłsudskiego. Liczymy również na pozyskanie środków z nowej perspektywy unijnej – powiedziała wiceprezydentka Bożena Szczypiór.

Miasto sfinansuje także inne inwestycje:

• kolejny etap realizacji budynków socjalnych przy ulicy 1-Maja, budowę hali z łącznikiem i dodatkowymi salami dydaktycznymi w I Liceum Ogólnokształcącym
• Zieloną rewitalizację zabytkowego Śródmieścia Kielc czyli przebudowę Skweru imienia Ireny Sendlerowej, Rynku, ulicy Bodzentyńskiej wraz z placem Świętego Wojciecha i terenu przed dawną Synagogą.

- Największą część z budżetu miasta pochłaniają wydatki na oświatę i pomoc społeczną. Ta ostatnia ma bardzo wiele zadań – podkreśliła zastępczyni prezydenta Kielc, Bożena Szczypiór .
Liczba osób potrzebujących wsparcia, nie tylko finansowego, rośnie z roku na rok. Ponadto wprowadzane są nowe zadania dla samorządów z zakresu opieki nad ludźmi starszymi, chorymi, gdzie nie zawsze przekazywane są na ten cel wystarczające środki finansowe. Poziom dotacji otrzymywanych z budżetu państwa na zadania zlecone od lat jest niewystarczający. Miasto kieruje pomoc do najbardziej potrzebujących, nie ograniczając się tylko do zadań obowiązkowych. Przykładem są wydatki na utrzymywanie klubów seniora, mieszkań chronionych dla osób starszych, mieszkań aktywizujących dla osób starszych i mieszkań interwencyjnych.