- Operator koparki - kierownik budowy na moje pytanie o zabezpieczenie drzew powiedział, że beton starego ogrodzenia sięga na metr w głąb, więc korzenie na stronę WKU nie rosną – pisze czytelniczka. - Ja widziałam co innego, co pokazują zdjęcia. Wczorajsze prace odbywały się w miejscu, gdzie rosną małe drzewa i krzewy. Dziś ekipa rozpoczęła pracę o godzinie 6.40 i obawiam się, że mogą uszkodzić korzenie większych drzew: mirabelki, bzu czarnego i jesionu. Korony tych drzew "przechodzą" na ich stronę.
W sekretariacie wydziału gospodarki komunalnej i środowiska Urzędu Miasta, który prosiliśmy o interwencję nie było nikogo, kto zajmuje się ochroną drzew. - Proszę dzwonić na Straż Miejską – radziła sekretarka licząc zapewne, że strażnicy są w stanie ocenić na ile prowadzone prace ziemne są zagrożeniem dla kilku drzew w centrum miasta.
- Uszkodzenie korzeni drzew prowadzące do ich uschnięcia jest karalne, ale nic mi po ukaraniu wojska czy wykonawcy robót, jak nasze podwórko zamieni się w pustynię bez drzew i zwierząt – dodaje czytelniczka.
Zobaczcie zdjęcia
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?