Jak informuje kielecka policja, 20-letni kierowca samochodu "Ford Mondeo", jadący od strony Kielc, w okolicach skrzyżowania z ul. Szkolną zjechał z dużą szybkością na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadący z przeciwka samochód marki "Rover".
Uderzenie było tak silne, że spowodowało śmierć i ciężkie obrażenia wszystkich osób znajdujących się w obu pojazdach. Sprawca wypadku, kierowca "Forda", został przetransportowany śmigłowcem Pogotowia Ratunkowego do Szpitala Wojewódzkiego w Kielcach w ciężkim stanie, z poważnymi urazami wewnętrznymi. Jego dwóch kolegów - mężczyźni w wieku 61 i 53 lat - zginęło na miejscu. Czwarta osoba - 26-latek, ze złamaniami i urazami trafił do szpitala.
Najgorsza tragedia spotkała jednak kierowcę "Rovera", który poniósł śmierć nie ze swojej winy, jako przypadkowa ofiara. Jego obrażenia były tak duże, że mimo szybkiego transportu śmigłowcem do kieleckiego szpitala oraz reanimacji, zmarł nie odzyskawszy przytomności.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Wydział Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji.
Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?