Od kilku lat miejsce przeznaczone na zabawę dla dzieci nad zalewem w Cedzynie jest opuszczone, zaniedbane, a najmłodsi, którzy cały czas zaglądają tam z ciekawości, są narażeni na niebezpieczeństwo - alarmuje czytelnik.
Dzierżawca walczył w sądzie
Chodzi o kompleks do zabawy dla najmłodszych znajdujący się w północnej części zalewu. Mowa między innymi o piaskownicy i zjeżdżalni, która swego czasu cieszyła się u najmłodszych bywalców kąpieliska bardzo dużą popularnością. - W 2010 roku została wypowiedziana umowa dzierżawy za niedotrzymanie warunków umowy - informuje wójt gminy Górno Przemysław Łysak. Od tamtej pory miejsce jest zamknięte, nikt się nim nie zajmuje, a miejsce, gdzie wcześniej bawiły się dzieci, teraz wypełniają śmieci, butelki i inne przedmioty. Jak się okazuje, to jeszcze nie wszystko, bowiem dzierżawca zaskarżył podkielecką gminę i na drodze sądowej domagał się odszkodowania. Ostatecznie jednak sprawę przegrał.
Mają plan na zagospodarowanie
Teraz nic już nie stoi na przeszkodzie, żeby zająć się zaniedbaną częścią zalewu. - Mamy już plan, jak ten teren zagospodarować. Liczymy, że w ramach Kieleckiego Obszaru Funkcjonalnego wesprze nas miasto Kielce - dodaje wójt Łysak. Mówi, że w przyszłości teren ten chciałby wyłożyć alejkami i zamontować oświetlenie.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?