Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie zmiany na Kadzielni, powstały niesamowite budowle (WIDEO Z DRONA)

Redakcja
Kładka połączyła dwa brzegi wyrobiska Kadzielni.
Kładka połączyła dwa brzegi wyrobiska Kadzielni. Krzysztof Krogulec
Jedna z największych atrakcji Kielc i województwa – rezerwat Kadzielnia zmieniła się nie do poznania. Wyrobisko można przejść dookoła i podziwiać je z góry, ponieważ powstał pomost na dnie rezerwatu i punkty widokowe na skałach. Jest też wodospad, ale nie wiadomo, kiedy będzie czynny.

Do tej pory spacerowicze dochodzili do amfiteatru na Kadzielni, natrafiali na zamkniętą bramę i musieli zawracać. Obejście wyrobiska było możliwe tylko górą, wydeptaną ścieżką.

Za kilka dni, gdy inwestycja zostanie odebrana to się zmieni. Powstała trasa dla pieszych i rowerzystów, która pozwoli obejść czy objechać Kadzielnię dokoła dołem. Teraz jest to możliwe tylko górną alejką.

– Tuż przy bramie prowadzącej do zaplecza amfiteatru na dnie wyrobiska powstała kładka dla pieszych i rowerzystów, która połączyła jego brzegi. Od niej prowadzi pochylnia, którą można zejść na dno kamieniołomu , na wysokości Wzgórza Harcerzy. Ten teren szybko się zazieleni i będzie można tam rozkładać koce, bawić się z dziećmi czy organizować wydarzenia – informuje Andrzej Płonka z Geoparku w Kielcach, który zarządza Kadzielnią. - Jednak nie zawsze będzie można korzystać z dna, ponieważ okresowo może być zalewane. Woda na dnie wyrobiska pojawia się niespodziewanie i znika. Przez 10 lat jej nie było, a w ubiegłym sezonie się pojawiła, choć lato było suche, a teraz znowu jej nie ma.

Przy kładce postawiono ławeczki, z których można podziwiać rezerwat i skałkę geologów.

W pobliżu kładki powstały schody, które połączyły nową, dolną trasę z górną alejką. Po drodze jest punkt widokowy z ławeczkami i tablicą informacyjną o pochodzeniu Kadzielni i obiektach widocznych z tego miejsca. – Można podziwiać w całej okazałości skałkę geologów, nowo wybudowane obiekty i panoramę Kielc - dodaje.

Po wybudowaniu kładki Kadzielnię można obejść na około, na dwóch poziomach, które łączą się ze sobą schodami. Można w czasie spaceru zmieniać trasy oraz zejść na dno wyrobiska, jeśli nie będzie zalane.
Cała trasa wokół Kadzielni została oświetlona.

Wiosną zakończyły się prace przy budowie wodospadu, od strony ulicy Pakosz. Woda jednak nie tryska. – Czekamy na licznik od zakładu energetycznego, oni mają swoje terminy i procedury. Wyznaczyli nam termin we wrześniu. Mamy nadzieję, że będzie to wcześniej i na wakacje wodospad uruchomimy – tłumaczy.

W latach 70, gdy oddano Kadzielnię turystom było możliwe przejście naokoło wyrobiska, a krótko, trasa zastało zasypana skałami, które osunęły się ze Wzgórza Harcerzy. Dopiero teraz osuwisko zostało usunięte, bo bez tych prac budowa kładki i trasy dookoła Kadzielni nie byłaby możliwa.

Inwestycja ma kosztować około 6 milionów złotych, ale Unia Europejska pokryje większość kosztów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto