O tym, że czarne bociany są bardzo płochliwe i dlatego żyją w odludnych terenach mówi Janusz Wróblewski założyciel Ptasiego Azylu w Ostrowie w gminie Chęciny. – Czarne bociany są pod ścisłą ochroną. Żyją w głębokich lasach w okolicach stawów, z których mogą czerpać pożywienie – opowiada Wróblewski. Wyjaśnia, że spotkany w Kielcach bocian najprawdopodobniej był tutaj tylko „przelotem". – Bociany są w okresie przelotu. Wędrują na zachód w poszukiwaniu stawów i jezior, gdzie mogą się zatrzymać. W naszym województwie można je spotkać w Nowej Słupi, Włoszczowie czy Staszowie. To, że boćka spotkano w Kielcach jest ewenementem – mówi założyciel Ptasiego Azylu./PB/
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?