Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzowie zajrzeli w każdy kąt kieleckiego teatru

Luiza Buras-Sokół
Aleksander Piekarski
Kończy się pierwszy weekend w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa. Kolejna okazja, by pozwiedzać to, co warte zobaczenia, już w najbliższy weekend, 17 i 18 września.

Nie lada gratka czekała w niedzielę na miłośników Teatru imienia Stefana Żeromskiego. Po zakamarkach 137-letniej kamienicy, w której mieści się kielecka scena, oprowadzali sami aktorzy, między innymi Ewelina Gronowska, Beata Pszeniczna czy Łukasz Pruchniewicz. Oprócz zwiedzania miejsc dobrze znanych każdemu teatromanowi, jak foyer czy duża scena, była też okazja, by obejrzeć miejsca na co dzień dla widzów niedostępne - rekwizytornię, perukarnię, kostiumerię, garderobę. O rozmieszczeniu poszczególnych pomieszczeń opowiadała na teatralnym dziedzińcu aktorka Ewelina Gronowska, pokazując okna. - Hałas dobiega co rano z pracowni stolarskiej - żartowała aktorka. - Panowie szykują scenografię do nowego spektaklu - tłumaczyła.

Duże wrażenie na zwiedzających zrobiła kostiumeria pełna kostiumów nie tylko aktualnie używanych, ale też tych archiwalnych. Co bardziej spostrzegawczy widzowie wyszukiwali stroje, które przed laty oglądali na scenie. Można było również przymierzać, a chętni mogli liczyć na zdjęcie.

- Jestem zachwycona klimatem tego miejsca. Gości tu prawdziwy duch teatru - oceniała Urszula Borkowska, dla której była to trochę wycieczka sentymentalna, przed laty pracowała bowiem w Teatrze Lalki i Aktora imienia Hansa Christiana Andersena w Lublinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto