Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wapno - Premiera filmu o katastrofie górniczej sprzed 33 lat

Arkadiusz Dembiński
Obecni na premierze filmu górnicy złożyli wiązanki kwiatów pod pamiątkową tablicą
Obecni na premierze filmu górnicy złożyli wiązanki kwiatów pod pamiątkową tablicą A. Dembiński
Tym ludziom odebrano prawo do współczucia. Dziś za pośrednictwem mediów dowiadujemy się o każdej, nawet najmniejszej katastrofie. Tu przed laty było inaczej. Dziś, mam nadzieję, że dzięki temu filmowi mieszkańcy Wapna odzyskują to prawo, prawo do współczucia innych osób - mówił po premierze filmu "Bohaterowie z Wapna" jego reżyser Jerzy Jerna.

Premierowy pokaz filmu, opowiadającego o katastrofie sprzed 33 lat, odbył się w sobotę właśnie w Wapnie, o którym film opowiada. - Sam nie pamiętam tamtych wydarzeń. Przez lata znałem je tylko z opowieści rodziców i innych mieszkańców. Ogrom katastrofy uświadomiłem sobie dopiero w latach dziewięćdziesiątych minionego już wieku, kiedy to zobaczyłem pierwsze fotografie. O katastrofie górniczej w Wapnie jednak w Polsce ciągle mało kto wie. Myślę, że dzięki temu nagraniu więcej osób dowie się o tragedii jaka spotkała mieszkańców w 1977 roku - tłumaczy Radosław Kubisz, przewodniczący rady gminy Wapno.

Na premierze filmu nie zabrakło tych, o których ten film opowiada, byłych pracowników kopalni soli w Wapnie. Przyjechali z całej północnej Wielkopolski, aby jeszcze raz przeżyć bolesne chwile sprzed lat, kiedy to wraz z upadkiem kopalni zawaliło się ich całe życie.

- Tego nie można nazwać inaczej jak głupotą i chciwością. Chęć wydobycia co raz większych ilości soli doprowadziła do tragedii. Na szczęście w porę udało się ewakuować górników i mieszkańców miejscowości. Oznaczało to jednak koniec kopalni, koniec pracy dla wielu osób - wspomina Jerzy Czajkowski, jeden z byłych górników.

Zapadła się znaczna część miejscowości. Nikt nie zginął. Ewakuowano 1400 osób. Po katastrofie wielu mieszkańców wyprowadziło się do innych miejscowości.

Premiera filmu w Wapnie rozpocznie uroczystości z okazji 100-lecia kopalni. - Potrwają one przez cały przyszły rok - wyjaśnia Kubisz.

Więcej w poniedziałkowym wydaniu "Głosu Wielkopolskiego"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto