Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Walka o parkowanie blisko centrum Kielc. Z nożem na samochody

Redakcja
- Mój samochód w nocy, kiedy przebili w nim opony, stał po drugiej stronie ulicy. Tam, gdzie to czerwone auto - mówi Michał Pawlik.
- Mój samochód w nocy, kiedy przebili w nim opony, stał po drugiej stronie ulicy. Tam, gdzie to czerwone auto - mówi Michał Pawlik. Mateusz Kołodziej
Nawet… przebitymi oponami może skończyć się parkowanie na ulicy Nowy Świat w Kielcach. Doświadczył tego niedawno mieszkaniec pobliskiego bloku, którzy razem z pozostałymi chce rozwiązania problemu braku miejsc postojowych. Chodzi o przesunięcie przejścia dla pieszych pod uzyskanie dodatkowego miejsca do zatrzymywania aut lub utworzenie drugiego parkingu.

Pechowcem jest Michał Pawlik. Rankiem 24 marca już wsiadał za kierownicę, gdy zauważył, że w przednim lewym kole nie ma powietrza. – Cztery kapcie – stwierdził chwilę później po obejściu samochodu. Ktoś w nocy przebił mu opony.

Jak twierdzi mężczyzna, nie miałby problemu z kupnem i założeniem nowych gum, gdyby Wspólnota Mieszkaniowa administrująca blok przy ulicy Nowy Świat 16A zapewniła jego mieszkańcom wystarczającą liczbę miejsc parkingowych. – Dziś na pobliskim parkingu może zatrzymywać auta tylko kilka osób, a i to za opłatą. A przecież potrzebujących jest więcej – zaznacza Michał Pawlik.

Chodzi o plac postojowy nieopodal bloku Nowy Świat 16A. Liczy tylko 18 miejsc, ale mieszkańcy mają do dyspozycji tylko 14, bo z czterech korzystają lokatorzy sąsiedniego bloku – Nowy Świat 18A. – Jednak do tej pory nie było zapotrzebowania na więcej miejsc ze strony mieszkających pod 16A – wyjaśnia Bernadeta Zębała z kieleckiego oddziału krakowskiej spółki Zespół Zarządców Nieruchomości, która zarządza Wspólnotą Mieszkaniową bloku przy ulicy Nowy Świat 16A.

Jego lokatorzy chcieliby, aby na dużym placu między nim a Nowym Światem utworzyć drugi parking. Niestety, jest to utrudnione, bo działka ma trzech prywatnych właścicieli. – Podejmowaliśmy próby, by posiąść tę działkę dla wspólnoty. Obecnie jednak niemożliwe jest uzyskanie tytułu prawnego do tego gruntu – mówi Bernadeta Zębała.

Jak dowiedzieliśmy się z nieoficjalnego źródła, zarządca próbował wywłaszczyć nieruchomość poprzez zasiedzenie. W tej sprawie kontaktował się z ratuszem, ale nic nie wskórał.

Dlatego Michał Pawlik ma inny pomysł. Chodzi o przesunięcie przejścia dla pieszych spod bloku Nowy Świat 14A w kierunku południowym ulicy. – Dzięki temu zyskalibyśmy kilka dodatkowych miejsc postojowych, bo zgodnie z przepisami 10 metrów przed i za pasami parkować nie wolno – mówi mężczyzna.

- Sprawą się zainteresujemy. Zmiany jednak nie obiecujemy. Na lokalizację przejść składa się bowiem kilka czynników. Na przykład odległość między pasami nie może być mniejsza niż 100 metrów, a przejście musi być w takim miejscu, by nie narażało pieszego na niebezpieczeństwo – podkreśla Paweł Kabza, pełnomocnik prezydenta Kielc do spraw mobilności miejskiej.

Niewykluczone, że kwestia parkowania ulegnie poprawie już w środę, 18 kwietnia. Tego dnia odbędzie się zebranie Wspólnoty Mieszkaniowej bloku przy ulicy nowy Świat 16A. – Podejmiemy na nim temat parkowania i parkingu. Niewykluczone, że jeśli pojawią się chętni do zajęcia na nim miejsc postojowych – a słyszę, że tacy są – to korzystającym z tego placu osobom z bloku sąsiedniego wypowiemy umowę, ponieważ parking służy w pierwszej kolejności mieszkańcom bloku przy ulicy Nowy Świat 16A – mówi Bernadeta Zębała.

Aby jednak ewentualnie zwolnione miejsca zająć, nowi ich użytkownicy będą musieli co miesiąc płacić 30 złotych. Tak czynią ci, którzy z parkingu korzystają obecnie. – Opłaty są przeznaczone na pokrycie kosztów dzierżawy gruntu od Urzędu Miasta – wyjaśnia Bernadeta Zębała. I dodaje na koniec: - Jeżeli pan Pawlik będzie zainteresowany ich comiesięcznym wnoszeniem, nie widzę przeszkód, aby przydzielić mu miejsce parkingowe.

Za to już teraz kwestią przebitych opon zajęli się kieleccy policjanci. - Pan Pawlik złożył u nas zawiadomienie w tej sprawie. Prowadzimy czynności, między innymi sprawdzamy monitoring z pobliskiego sklepu - mówi starszy sierżant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Funkcjonariusze szukają sprawcy przebicia opon w dwóch autach. Nocą z 23 na 24 marca za pomocą noża ktoś spuścił powietrze z kół nie tylko samochodu Michała Pawlika, ale także jeszcze jednego zaparkowanego obok pojazdu. Co ciekawe, oba miały obce rejestracje – pan Michał po kupnie auta nie zdążył jeszcze go przerejestrować, zanim doszło do przykrego zdarzenia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Walka o parkowanie blisko centrum Kielc. Z nożem na samochody - Kielce Nasze Miasto

Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto