Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kielcach będą likwidować piecyki gazowe do ogrzewania wody, są źródłem czadu

Agata Kowalczyk
W poniedziałek w ratuszu podpisano porozumienie między Świętokrzyską Spółdzielnią Mieszkaniową, Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej i Elektrociepłownią Kielce. Rozpoczyna ono wprowadzanie w Kielcach programu  „Ciepła woda użytkowa”, które pozwoli likwidować piecyki gazowe do ogrzewania wody w osiedlach.
W poniedziałek w ratuszu podpisano porozumienie między Świętokrzyską Spółdzielnią Mieszkaniową, Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej i Elektrociepłownią Kielce. Rozpoczyna ono wprowadzanie w Kielcach programu „Ciepła woda użytkowa”, które pozwoli likwidować piecyki gazowe do ogrzewania wody w osiedlach. Aleksander Piekarski
Świętokrzyska Spółdzielnia Mieszkaniowa, jako pierwsza w Kielcach zdecydowała się na likwidację piecyków gazowych do ogrzewania wody w mieszkaniach. Na początek projekt będzie wprowadzony w dwóch blokach przy ulicy Marszałkowskiej.

W poniedziałek w ratuszu podpisano w tej sprawie porozumienie między Świętokrzyską Spółdzielnią Mieszkaniową, Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej i Elektrociepłownią Kielce. Rozpoczyna ono wprowadzanie w Kielcach programu „Ciepła woda użytkowa”, które pozwoli likwidować piecyki gazowe do ogrzewania wody w osiedlach.

Spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty, które przystąpią do programu otrzymają dofinansowanie i mieszkańcy nie poniosą dodatkowych kosztów zmiany systemu ogrzewania wody.

-Mieszkańcy boją się czadu, który może powstać w piecykach gazowych służących do ogrzewania wody. Program ma na cel wyeliminowanie tego zagrożenia – mówi Dariusz Kozak, dyrektor Elektrociepłowni Kielce.

Podgrzana ciepła woda może płynąć prosto do mieszkań, w każdym osiedlu, w którym jest centralne ogrzewanie z miejskiej sieci. - Niestety w połowie tych osiedli działają piecyki gazowe, które są źródłem niebezpiecznego czadu - dodał Jan Karwasiński, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach.

– Tak jest na Czarnowie, Bocianku, Szydłówku, Sadach czy Uroczysku. Zmiana sposobu ogrzewania wody wymaga zgody mieszkańców, ponieważ nowa instalacja musi być poprowadzona w blokach i mieszkaniach. Są to też koszty. Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej ma pieniądze na montaż nowych urządzeń a także doprowadzenie przyłączy do budynków, jeśli będzie taka potrzeba.

Po stronie spółdzielni mieszkaniowej czy wspólnoty będzie budowa instalacji w budynku. – Będzie to utrudnienie dla mieszkańców. Te budynki mają ponad 50 lat i trudno uwierzyć, że pozostałe media funkcjonują tam dobrze. Pora, żeby je wymienić i przy okazji doprowadzić ciepłą wodę – dodał prezes Karwasiński.

Dyrektor Elektrociepłowni Kielce, Dariusz Kozak zobowiązał się, do pokrycia przez firmę części kosztów prac prowadzonych w budynkach.

Jako pierwsi z programu skorzystają mieszkańcy bloków przy ulicy Marszałkowskiej 79 i 83, ponieważ wszyscy zgodzili się na jego wprowadzenie. Wcześniej namawiano lokatorów osiedli Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej do likwidacji piecyków gazowych, ale nie znalazł się blok, w którym wszyscy poparliby ten pomysł.

- Mieszkańcy nie poniosą żadnych dodatkowych kosztów. Całe przedsięwzięcie likwidacji piecyków i budowy nowej sieci w budynku będzie finansowane z naszego funduszu remontowego oraz przez Elektrociepłownię – przyznaje prezes Świętokrzyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Jerzy Moćko.

- Jesteśmy na etapie projektowania przedsięwzięcia, a prace rozpoczną się w 2019 roku, w drugim kwartale i musimy je skończyć przed sezonem grzewczym. Pracownicy będą chodzić od mieszkania do mieszkania, doprowadzać nową sieć i usuwać piecyki. Prace będą tak skoordynowane, aby ludzie nie zostali bez ciepłej wody.

To kolejny etap walki ze śmiertelnym czadem w Kielcach. – Dwa lata temu zakupiliśmy 27 tysięcy czujników tlenku węgla i rozdaliśmy za darmo, do wzięcia jest jeszcze około 3 tysiące urządzeń. Przez 2 lata uruchomiły się 200 razy – dodał prezydent Kielc, Wojciech Lubawski. - W tym czasie nie było ani jednego wypadku śmiertelnego zatrucia się czadem w Kielcach.

– To rozwiązanie działa, jednak najlepszą metodą jest wyeliminowanie źródła zagrożenia. I program „Ciepła woda użytkowa” daje takie możliwości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto