Pan Robert, który był częstym gościem Biruty pod koniec lat 80-tych. Odszukał miejsce gdzie siadywał, wskazał stoliki, które okupowali cinkciarze. Inni wspominali oglądany po raz pierwszy striptiz. Zgłosiła się córka byłej kierowniczki kawiarni, siostra kelnerki i wiele osób, które w Birucie się bawiły.
Zebrane wspomnienia zostaną wykorzystane na wystawie opowiadającej o transformacjach architektonicznych „Obiekty, które stały się biedronkami", wernisaż 28 czerwca.
Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?