Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa domniemanego pobicia na kieleckim komisariacie. Jest porozumienie

(MINOS)
Proces byłego policjanta z Kielc, podejrzanego o to, że uderzył i kopnął mężczyznę skutego kajdankami, miała zacząć się wczoraj przed Sądem Rejonowym w Kielcach. Prawnicy reprezentujący strony porozumieli się. Sprawa zostanie rozstrzygnięta na drodze mediacji.

42-letni obecnie kielczanin, jest emerytowanym policjantem. W styczniu ubiegłego roku był jeszcze w służbie. Wtedy też miało dość do wydarzeń, którymi teraz zajmuje się sąd. Prokuratura zarzuca 42-latkowi, że przekroczył swe uprawnienia uderzając w twarz i kopiąc w klatkę piersiową mężczyznę skutego kajdankami. Miało się to stać w komisariacie policji w kieleckim osiedlu Na Stoku, gdzie cywil trafił jako podejrzewany o jazdę po alkoholu.

W środę w Sądzie Rejonowym w Kielcach miał rozpocząć się proces 42-latka. Nim jeszcze doszło do odczytania aktu oskarżenia, adwokaci reprezentujący obie strony zadeklarowali, że doszło między nimi do porozumienia i wystąpili z wnioskiem o skierowanie sprawy do mediacji. Prokurator nie oponowała.

- Jeśli pan poczuwa się do winy i wyraża wolę przeproszenia mojego klienta, to należy dać mu szansę. Często takie przeprosiny po mediacji znaczą dla pokrzywdzonego więcej niż suchy wyrok, czy przeprosiny narzucone przez sąd - mówił mecenas Maciej Kabziński reprezentujący poszkodowanego.

Prócz przeprosin, zadośćuczynieniem miałoby być najprawdopodobniej kilka tysięcy złotych. Spotkanie z mediatorem zaplanowano na początek lipca.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto