Rozpoczęła się budowa sztucznego lodowiska na kieleckim Rynku

W poniedziałek na Rynku pojawiły się pierwsze materiały do budowy lodowiska.– Rozładowujemy właśnie rurki, którym będzie rozprowadzany glikol potrzebny do zamrożenia tafli - informuje Paweł Kozłowski, współwłaściciel ośrodków sportowych na Stadionie i Telegrafie w Kielcach. – To będzie takie samo lodowisko jak na Stadionie, tylko nie zadaszone. Tafla będzie takiej samej wielkości, o powierzchni 500 metrów. Powstanie też wypożyczalnia łyżew, będę one wygodniejsze niż te na Stadionie.Lodowisko koliduje z Salonem Miejskim, więc jego meble zostały nieco przesunięte w stronę Ratusza, a wiosna wrócą na swoje miejsce. Tafla ze względu na ukształtowanie terenu, musi być rozłożona w rejonie ulicy Bodzentyńskiej i Warszawskiej.- W tym tygodniu chcemy wybudować konstrukcję lodowiska a w przyszłym rozpocząć produkcję lodu. Szykujemy oficjalne otwarcie w sobotę 30 listopada, ale już kilka dni wcześniej będzie można jeździć – dodaje.Lodowisko będzie czynne codziennie, do marca. W dni robocze będzie można się ślizgać w godzinach od 10 do 21.30, za 45 minut zapłacimy 8 złotych, a weekendy lodowisko będzie działać w godzinach od 10 do 23 a bilet będzie kosztował 10 złotych. Za wypożyczenie łyżew trzeba będzie zapłacić 7 złotych.