Rozpoczął się „Tydzień Katyński” w Kielcach – by przypomnieć o Zbrodni Katyńskiej sprzed 77 lat

Do zbrodni katyńskiej doszło wiosną 1940 roku w lesie koło Katynia (dzisiejsza Rosja). Jej ofiarami byli oficerowie, podoficerowie oraz szeregowi Wojska Polskiego, częściowo pochodzący z rezerwy, a więc między innymi lekarze, nauczyciele i urzędnicy, którzy po agresji Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich na Polskę zostali po 17 września 1939 roku w różnych okolicznościach rozbrojeni i zatrzymani przez Armię Czerwoną na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jako jeńcy wojenni. Decyzję o ich zamordowaniu podjęły najwyższe władze ZSRR, które uznały polskich obywateli za wrogów władzy sowieckiej. Radziecka policja polityczna NKWD rozstrzelała prawie 22 tysiące osób, w tym ponad 2300 związanych z kielecczyzną.

- Ci ludzie oddali dla ojczyzny to, co jest najcenniejsze, czyli życie. Dlatego powinniśmy wziąć udział w przynajmniej jednym wydarzeniu „Tygodnia Katyńskiego”, żeby oddać im cześć, żeby o nich pamiętać – podkreśla Leszek Bukowski.

W inauguracji „Tygodnia Katyńskiego”, a więc w IV Marszu Katyńskim w Kielcach uczestniczyło wczoraj około 200 osób, w tym parlamentarzyści, przedstawiciele władz miasta, województwa, a także służb mundurowych, którzy zebrali się na skwerze Pamięci Ofiar Katynia przy monumencie „Sen”. Tam odbyły się główne uroczystości, a więc złożenie kwiatów, bo tam dotarł Marsz Katyński – z kieleckiego Rynku i spod Best Western Grand Hotelu przy ulicy Sienkiewicza, gdzie o godzinie 15.30 ruszyło kilka grup rekonstrukcyjnych.

- Sen może być piękny, sen może być bezpieczny, ale sen może być też niespokojny. Przez wiele lat taki właśnie mieli członkowie rodzin katyńskich, bo o zbrodni pod Katyniem milczano. Teraz jednak mogą spać spokojnie, a to dzięki nam, którzy przypominamy o tym. Młode pokolenie musi o tym pamiętać, by przywracać szacunek pomordowanym – podkreśliła Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.

Wcześniej, na Rynku, w podobnym tonie wypowiadał się jeden z głównych gości IV Marszu Katyńskiego, dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek. – Musimy przypominać o tym, co wydarzyło się wiosną 1940 roku, aby głosić prawdę. Trzeba czcić pamięć ofiar, poległych w imię ojczyzny – zaznaczył.

Szczegółowy program obchodów „Tygodnia Katyńskiego” w Kielcach na portalu echodnia.eu