Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont Jesionowej w Kielcach przyśpieszył. Zdążą przed 1 listopada?

Agata Kowalczyk
Dawid Łukasik
Remont ulicy Jesionowej w Kielcach wkroczył w drugi etap. Prace idą szybciej niż zakładano i mogą się zakończyć ponad tydzień wcześniej, przed dniem Wszystkich Świętych.

- Od poniedziałku wykonawca przełożył ruch na wyremontowane pasy obu jezdni ulicy Jesionowej i rozpoczął frezowanie starej nawierzchni na pozostałej części ulicy – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

Wykonawca, tak jak kierowcy i mieszkańcy okolicznych bloków i domków mają świadomość, jakim utrudnieniem jest ograniczenie ruchu i chce remont wykonać jak najszybciej. Zdecydował się pracować nawet nocami, jeśli jest taka potrzeba. Dostał od nas zgodę, pod warunkiem, że mieszkańcy każdego budynku będą uprzedzani przez każdą planowaną pracą podczas ciszy nocnej. Na każdej posesji jest wywieszana kartka z informacją o planowanych pracach z przeprosinami za utrudnienia. Mieszkańcy podchodzą ze zrozumieniem, nie ma żadnych skarg na hałas, bo też chcą, aby roboty zakończyły się jak najszybciej.

Zgodnie z planem remont powinien się zakończyć 8 listopada. – Wykonawca jednak chce uporać się pracami jeszcze w październiku, przed dniem Wszystkich Świętych, kiedy ruch na drogach jest wzmożony. I wszystko wskazuje, że mu się to uda, chyba, że pogoda pokrzyżuje plany – zapowiada rzecznik.

Remont ulicy Jesionowej obejmuje odcinek od Klonowej od Warszawskiej. Z obu jezdni została zdjęta stara nawierzchnia o grubości 8 centymetrów i kładziona jest nowa 12-centymetrowa, wzmacniana specjalna siatką, aby nie powstawały koleiny. Wymieniane są też krawężniki, aby dostosować je do wyższej jezdni. Miejscami układana są nowe płyty chodnikowe. Prace będą kosztować 1,5 miliona złotych, z tego około połowa pokryta zostanie z dotacji rządowej.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto