Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ratusz i sandomierski Rynek

red.
Niebezpiecznie jest tutaj tylko na planie filmowym.
Niebezpiecznie jest tutaj tylko na planie filmowym. D.Ł.
Renesansowa attyka wieńcząca ceglane mury i przylegająca do nich biała wieża, na której rozpościera skrzydła orzeł z czasów Księstwa Warszawskiego, czynią go jednym z najpiękniejszych ratuszy w Polsce. Warto to zobaczyć po zmierzchu, kiedy ratuszowe zakamarki podkreśla gra świateł.

Wzniesiona w drugiej połowie XIV wieku budowla, początkowo w kształcie wieży, renesansową formę zyskała dwieście lat później. W północno-wschodnim narożniku wydłużonego prostokąta uwagę zwraca masywna przypora, mieszcząca dawną latrynę. W ratuszowych piwnicach, do których zaprasza turystów klub „Lapidarium”, miał też niegdyś swoją siedzibę miejski kat. Tuż obok znajduje się wyjście z podziemnej trasy turystycznej (początek przy ul. Oleśnickich). Na parterze, za arkadowym wejściem są sale Muzeum Okręgowego, w którym zobaczyć możemy m.in. dokument lokacyjny Leszka Czarnego z 1286 roku, a także komplet szachów sandomierskich z XII-XIII w. Po wschodniej stronie Ratusza, na wysokiej kolumnie wznosi się figura Matki Boskiej z 1776 r. Pod jej bokiem turyści fotografują się na tle zadaszonej studni, odtworzonej podczas ostatniego remontu głównego placu Starego Miasta.

W XVI wieku wokół całego Rynku, prowadziły podcienia, dziś widoczne jedynie w Kamienicy Oleśnickich i „Pod Ciżemką”. W tej pierwszej znajdziemy okienko pocztowe (serialowy bank), zaś w sezonie – w salach na piętrze – możemy podziwiać pokazy zespołu tańca dworskiego, rozwijającego się przy Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej. W ofercie rycerskiej jest też „wyrzucanie czarownicy przez okno”. Kandydatki na czarownice są wśród Was, drogie turystki. Chorągiew ma swoją siedzibę dwa kroki dalej – w Zbrojowni Rycerskiej, z wejściem od ul. Stanisława Bartolona, słynnego sandomierskiego lekarza, właściciela rynkowej kamienicy nr 5. A jest to zbrojownia niezwykła, w której można chwycić za miecz, przymierzać do woli hełmy i zbroje, albo przebrać się za księżniczkę. Tylko w sezonie.

Większość spośród trzydziestu kamienic usytuowanych przy placu rynkowym kryje w swoich murach średniowieczną podbudowę. W dawnym Domu Węgra Lazarczyka (nr 27) ekipa remontowa natrafiła na gotycką cegłę z odciśniętym śladem ciżemki. Dzisiejsza nazwa kamienicy - „Pod Ciżemką” - ma więc pełne pokrycie w faktach historycznych. A co do faktów i fikcji filmowej, to śladów policyjnej siedziby warto poszukać nie tylko w Urzędzie Skarbowym przy pobliskiej ul. Żydowskiej. Zaglądając do Informacji Turystycznej, PTTK oraz kawiarni „Kordegarda”, mieszących się w Rynku pod numerem 12, miejmy świadomość, że klasycystyczna kamienica była niegdyś posterunkiem policji i żandarmerii. Odwachem nazywana jest do dzisiaj.

Muzeum Okręgowe w Sandomierzu, Ratusz, Rynek 1, tel. 693 378 799. Zwiedzanie: od wtorku do soboty - w godz. 9.00-16.00, w niedziele - w godz. 10.00-16.00, w poniedziałki - nieczynne. Bilety: normalny -5 PLN, ulgowy - 4 PLN.

Zbrojownia Rycerska Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, wejście od ul. Bartolona. Zwiedzanie: w sezonie - codziennie w godz. 10.00-16.00, po sezonie - nieczynna. Bilety: 5 i 4 PLN.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto