Zanim wolontariusze staną z puszkami prosząc o datki prezes stowarzyszenia Stanisław Szrek opisuje to, co udało się zrobić za pieniądze zebrane w ubiegłym roku.
- Dzięki hojności Kielczan otrzymaliśmy 67 tys. złotych a miasto, tak jak w poprzednich latach, dołożyło podobną kwotę na konserwację cennych, zabytkowych pomników i rzeźb cmentarnych – mówi Szrek. To dzięki temu poddaliśmy konserwacji 15 pomników. Prezes podkreśla, że przy ciągle dużych potrzebach wybiera te nagrobki, których stan jest bardzo zły. W tym roku ratowano pomniki z piaskowców, bo ten kamień rzeźbiony w bardzo delikatne wzory po prostu sypie się i detale powstałe w kamieniarskich warsztatach znikają.
Na pierwszy ogień poszły secesyjne nagrobki na cmentarzu Starym z bardzo pięknymi dekoracjami rodziny Bzowskich i Marii Jewlew. Uratowano przed zniszczeniem potężny pomnik z czerwonego piaskowca prof. Krzyżanowskiej, założycielki szkoły dla dziewcząt, osoby wielce zasłużonej dla Kielc. Prace objęły także nagrobek ciotki Żeromskiego - Matyldy Saskiej, z którym jednak będzie kłopot bo tablicę inskrypcyjną wykonano z tzw. marmuru kieleckiego źle znoszącego ekspozycję. Porwano się też na kosztowne prace przy pomnikach żeliwnych. Renowację pomnika Mieszkowskich zakończono a Łukaniewiczów rozpoczęto.
Grób Łukaniewiczów to potężne założenie. -Zbudował go w 1889 roku urzędnik Lasów Państwowych dla swej żony, potem sam został tu pochowany oraz inni członkowie rodu – mówi Stanisław Szrek. Niestety, obecnie nie żyje nikt z krewnych a grobowiec popadała w ruinę. W tym roku oczyściliśmy płyty z czerwonego piaskowca, które osłaniały kryptę oraz zakonserwowaliśmy żeliwny nagrobek. Był on ozdobiony wysokimi na 70 cm rzeźbami świętych, które wrócą na miejsce w przyszłym roku po zakończeniu konserwacji.
Odnowiono kilka zniszczonych klap do krypt, bo przez dziury widać było trumny, niektórzy wrzucali tam śmieci, zdarzało się, że w kryptach nocowali bezdomni. Konserwacja klap oraz uzupełnianie metalowych ogrodzeń grobów maja być kontynuowane także w przyszłym roku. - Planujemy także przycięcie drzew, bo skryte pod nimi rzeźby pokrywają mchy, większa ilość światła byłaby z pewnością dla nagrobków lepsze – mówi Stanisław Szrek.
Tegoroczna kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków trwa do 2 listopada (środa), wolontariusze kwestują w ponad 20 punktach kieleckich cmentarzy: Starego, Nowego, Partyzanckiego, Wojskowego i Prawosławnego, na Piaskach, na Białogonie, oraz na Cedzyni.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?