Przystanek autobusowy powstanie na ulicy Żelaznej w Kielcach. Mieszkańcy zabiegali o niego od lat

Rozważano kilka lokalizacji na ulicy Żelaznej w rejonie przychodni zdrowia. Wybrano miejsce między ulicą Wspólną, a deptakiem, w rejonie pasa służącego samochodom do włączania się do ruchu. Taka lokalizacja nie spowoduje zmniejszenia liczby miejsc parkingowych na ulicy Żelaznej. Konieczne będą jednak inne zmiany.

- Wyznaczenie przystanku w tym miejscu wymaga zmiany organizacji ruchu na okolicznych ulicach. Chodzi o ulice Wspólną i Złotą. Ruch na nich trzeba odwrócić. Skoro zabieramy na zatokę autobusową pas włączenia do ruchu na Żelaznej, to wjazd na ulicę Wspólną musi być od strony Żelaznej, a na Złotą od Paderewskiego. Będzie zatem odwrotnie niż jest obecnie - tłumaczy Paweł Kabza, dyrektor Wydziału Zarządzania Ruchem i Mobilnością w Urzędzie Miasta w Kielcach.

Dodaje, że konieczne będą także drobne roboty drogowe. – Zmienimy geometrię jezdni, co wymaga przesunięcia krawężnika i uzupełnienia nawierzchni - dodaje dyrektor. – Mamy koncepcję, a trzeba przygotować jeszcze projekt. Sprawy formalne potrwają około miesiąca. Potem wszystkie papiery przekażemy Miejskiemu Zarządowi Dróg, który wprowadzi w życie te zmiany.
- Nie znamy jeszcze szczegółów, ale wygląda, że będą to drobne prace, więc zostaną szybko wykonane. Zlecimy je Rejonowemu Przedsiębiorstwu Zieleni i Usług Komunalnych - informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
– Zakres prac nie jest duży, więc pieniądze się znajdą.

Przystanek na ulicy Żelaznej jest potrzebny przede wszystkim pacjentom Powiatowego Centrum Usług Medycznych. Najbliższe przystanki znajdują się na ulicy Żytniej, Czarnowskiej i Paderewskiego. Pacjenci, którzy przyjeżdżają autobusem, mają do pokonania 800-900 metrów. To dużo dla ludzi starszych, często niepełnosprawnych. Można też wysiąść na przystanku przy dworcu kolejowym, ale wówczas trzeba zejść po schodach do tunelu i wyjść po nich. Ta trasa jest krótsza, ale nie jest dla osób, które mają problem z chodzeniem.

Z przystanku na ulicy Żelaznej ucieszą się też osoby przyjeżdżające do Kielc pociągiem, ponieważ będą miały do niego bliżej niż na Czarnowską czy Żytnią. Przystanek być może sprawi, że ta ospała część deptaka ożyje, ponieważ pojawi się na niej więcej pieszych.

Urzędnicy nie chcą podawać dokładnej daty uruchomienia przystanku, ale zapowiadają, że powinien być gotowy przed wakacjami.

Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają

ZOBACZ TAKŻE: Mężczyzna ciągnął samochodem wóz