Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przetarg na przewoźnika w Kielcach. Sąd go nie rozstrzygnął, wyrok odroczył. Czy poznamy go 11 stycznia?

bb
Na rozprawie obie strony dowodziły swoich racji. Uczestniczyło w niej kilkadziesiąt osób.
Na rozprawie obie strony dowodziły swoich racji. Uczestniczyło w niej kilkadziesiąt osób. Krzysztof Krogulec
Nie skończył się serial o wyborze przewoźnika w Kielcach. W piątek, 29 grudnia, kielecki Sąd Okręgowy nie wydał decyzji, czy podtrzymuje odwołanie Zarządu Transportu Miejskiego, czy uznaje werdykt Krajowej Izby Odwoławczej o przywróceniu do przetargu firmy Michalczewski z Radomia. Rozstrzygnięcie zostało odroczone do 11 stycznia.

Posiedzenie było pokłosiem decyzji Krajowej Izby Odwoławczej z 16 października o przywróceniu do postępowania przetargowego Michalczewskiego. Nie pogodził się z nią organizator przetargu, czyli Zarząd Transportu Miejskiego w Kielcach i odwołał się do Sądu Okręgowego. Decyzję zaskarżył wspólnie z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji w Kielcach – konkurentem radomskiej spółki.

Chodzi o utworzenie bazy autobusowej. Michalczewski podkreśla, iż w ciągu pięciu miesięcy od podpisania umowy z Zarządem Transportu Miejskiego jest w stanie to zrobić, zaś Zarząd wraz z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji twierdzą, że nie. W tej sprawie na prośbę Zarządu zespół inżynierów przygotował ekspertyzę – według niej jest to niemożliwe. Tej ekspertyzy nie wzięła jednak pod uwagę Krajowa Izba Odwoławcza. Uznała, że to, czy pięciomiesięczny termin na dostosowanie placu pod bazę do wymagań zawartych w specyfikacji przetargowej nie będzie dotrzymany, ma charakter hipotetyczny.

I właśnie tej w kwestii na piątkowej rozprawie obie strony przerzucały się argumentami podtrzymującymi swoje racje.

- W specyfikacji przetargowej był zawarty wymóg myjni. Na początku radomska spółka twierdziła, że będzie to myjnia klasyczna, ale po jakimś czasie oświadczyła, iż zamierza uruchomić myjnię parową. Tylko że za jej pomocą mycie jednego autobusu trwa 240 minut, a tak długie być nie powinno, bo przecież w grę wchodzi mycie 150 pojazdów w ciągu dwóch godzin – mówił Alojzy Jakóbik, pełnomocnik Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.

Z kolei pełnomocnik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach Mieczysław Piekarski zaznaczał, iż w ciągu pięciu miesięcy Michalczewski nie będzie w stanie przystosować placu pod zajezdnię (chodzi o działkę przy ulicy Przęsłowej). – Bo nie chodzi o remont istniejących tam obiektów, ale o zmianę sposobu ich użytkowania. Mówiąc obrazowo nie chodzi o zmianę jednej płytki na inną, ale o przystosowanie pomieszczeń pod dyspozytornię i miejsce napraw. Do tego konieczne jest uzyskanie wielu stosownych pozwoleń, a na to potrzeba czasu – podkreślał.

Reprezentująca Michalczewskiego Aneta Szumowska zwracała uwagę na fakt, że każdy poza Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji, kto przystąpiłby do przetargu, musiał w razie jego wygrania liczyć się z przygotowaniem bazy. – Co oznacza, że MPK było na uprzywilejowanej pozycji. Zresztą wykluczenie radomskiej firmy sprowadza się właśnie do braku posiadania zajezdni – mówiła. – Poza tym zamawiający w specyfikacji nie sprecyzował, co rozumie pod pojęciem myjnia, zatem myjnia parowa również może wchodzić grę – dodała.

- Spółka ma zamiar zainwestować i przygotować bardzo dobrą i ładną bazę oraz zapewnić nowe fabrycznie autobusy. Nie jest to dla nas nowość, bo takie działania już przerabialiśmy, więc mamy tu doświadczenie – podkreśliła Aleksandra Michalczewska-Kucharska.

Na koniec rozprawy głos zabrali szefowie Zarządu Transportu Miejskiego i Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji.
- Na utworzenie bazy potrzeba wiele czasu. Związane jest to z procedurami dotyczącymi uzyskania różnych pozwoleń i decyzji środowiskowych. A ja nie podpiszę umowy z firmą, która tego nie będzie miała, bo w ciągu pięciu miesięcy tego zrobić się nie da – powiedział Marian Sosnowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.

Z kolei Elżbieta Śreniawska, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, odniosła się do myjni. – Mamy w tym zakresie doświadczenie i wiemy, że najlepszą do utrzymania czystości autobusów jest myjnia klasyczna. Tylko ona zapewni to w ciągu dwóch godzin, bo proszę pamiętać, że znaczna większość autobusów zjeżdża do zajezdni o 2 w nocy, a już o 4 nad ranem wyjeżdża w trasę – mówiła.

W posiedzeniu uczestniczyło także kilkudziesięciu pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji. Słuchali argumentów z obu stron i negatywnie komentowali te padające ze strony Michalczewskiego – aż sędzia Irena Szrajer-Dragan kilkukrotnie prosiła o ciszę. Rozprawa trwała dwie godziny, po czym po kilkunastu minutach przerwy sędzina oznajmiła, iż odracza ogłoszenie wyroku na 11 stycznia. Od niego zależy, kto będzie woził kielczan i mieszkańców dziewięciu ościennych gmin przez najbliższe 10 lat.

- Czekamy więc cierpliwie do tego dnia. Jeżeli sąd uwzględni nasza skargę, to będziemy mogli bez problemu podpisać umowę z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji. W przeciwnym wypadku będziemy zaś ponownie analizować ofertę firmy Michalczewski. Oczywiście na sali sądowej powiedziałem trochę w emocjach, że nie podpiszę z nią umowy, ale będzie to możliwe wtedy, jeśli spełni wszelkie wymogi zawarte w specyfikacji – komentował po posiedzeniu Marian Sosnowski.

- Liczymy na to, że sąd podtrzyma decyzję Krajowej Izby Odwoławczej. Prawo jest po naszej stronie – podsumowała krótko rozprawę Aleksandra Michalczewska-Kucharska. Gdy wychodziła z sądu, grupka pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji niezbyt miło ją pożegnała. „Michalczewski kompromitacja”, „nie wracajcie” i „won do Radomia” to jedne z kilku epitetów, jakie usłyszała szefowa radomskiego przewoźnika.

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji będzie wozić pasażerów przynajmniej do końca stycznia. W czwartek, 28 grudnia, w związku z przedłużającym się przetargiem Zarząd Transportu Miejskiego podpisał z MPK stosowną umowę. – Pasażerowie nie są winni zaistniałej sytuacji. Nie chcemy ich zostawić bez komunikacji, dlatego parafowaliśmy dokument – podkreśliła Elżbieta Śreniawska. Miesięczny kontrakt wart jest około 5 milionów złotych.


















QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Otpo prawdziwe pytania z testu MultiSelect

QUIZ. Gwara młodzieżowa lat 70. Czy rozpoznasz te słowa? Sprawdź się!

Najlepsza jedenastka jesieni w piłkarskiej ekstraklasie. A w niej dwóch piłkarzy Korony

Piękne piłkarki na pięknych zdjęciach. Wyjątkowa sesja Korony Handball Kielce

QUIZ. Najczęstsze błędy językowe. Mówisz poprawnie?

Mężczyźni noszący to imię są najwierniejsi

    ZOBACZ: WSPANIAŁE ŚWIĄTECZNE ILUMINACJE W KIELCACH [WASZE ZDJĘCIA]

    od 12 lat
    Wideo

    Wybory samorządowe 2024 - II tura

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!

    Polecane oferty

    Materiały promocyjne partnera
    Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto