- Ktoś postawił tam ogromną tablicę informującą, że jest to plac zabawa dla dzieci i obowiązuje na nim zakaz wprowadzania psów. Kiedy jednak bliżej przyjrzymy się temu miejscu okazuje się, że jedyne, co mogłyby tam robić dzieci to... siedzenie w wielkiej piaskownicy - ironizuje czytelnik. - Przecież to jakieś kuriozum, a ta tablica po prostu mnie rozśmieszyła - dodał.
W Wydziale Zarządzania Usługami Komunalnymi w kieleckim ratuszu wyjaśniono nam , że miasto na bieżąco kontroluje place zabaw. Urządzenia sprawdzane są jednak przede wszystkim pod względem spełniania wymaganych norm oraz przepisów bezpieczeństwa, a nie pod względem ilości. Nie można nakazać zarządcy placu zabaw zamontowania huśtawek czy karuzel. Po prostu mają być one bezpieczne i sprawne, więc jeżeli ich w ogóle nie ma... to zarządcy placów zabaw żadnej kontroli nie muszą się obawiać.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?