- Gdy dzwoniąca dowiedziała się ile kielczanka ma pieniędzy, poleciła jej, by włożyła do jednej koperty 10 tysięcy, do drugiej dwa tysiące i nie wychodziła z domu, bo zaraz przyjdzie kurier - przekazywała Marzena Tkacz ze świętokrzyskiej policji. Pół godziny później pojawił się obcy mężczyzna a 88-latka przekazała mu swe oszczędności. To było w czwartek. Sygnał o oszustwie policjanci dostali w sobotę, sprawa wyszła bowiem na jaw dopiero wtedy, gdy kobietę odwiedziła prawdziwa córka.
QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect
ZOBACZ TAKŻE: Śmiertelny pożar na Kruczej w Łodzi. Ktoś prawdopodobnie podpalił komórki, w których spał bezdomny
(Źródło: dzienniklodzki.pl)
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?