- Będzie można nie tylko zagrać w gry na miejscu, ale też wypożyczyć je do domu i oczywiście kupić. Najważniejsze jest dla nas stworzenie społeczności, która będzie tu mogła posiedzieć, pobawić się z nami. Dysponujemy w tym momencie ponad 200 tytułami, ale ta baza będzie się systematycznie powiększana - mówi Adam Sitarski, właściciel salonu Viking-Ry w Kielcach.
Oficjalne otwarcie salony Viking-Ry miało miejsce w sobotę, 18 maja. Od tego czasu na miejscu pojawiło się mnóstwo chętnych na planszówki. Właściciele rozważają już wydłużenie godzin otwarcia salonu.
- Wstępnie planujemy od 12 do 20 każdego dnia, natomiast już tuż po otwarciu dostaliśmy od kieleckich graczy informację, że to... zdecydowanie za krótko. Na pewno będziemy zachowywać pewną elastyczność. Podejrzewamy, że przez dwa lub trzy dni w tygodniu będziemy otwarci do późnych godzin wieczornych - mówi Agnieszka Białas-Sitarska, właścicielka.
Salon gier Viking-Ry skierowany jest głównie dla rodzin z dziećmi. W środku jest przestronnie i kolorowo. Najmłodsi z pewnością będą pod wrażeniem wykonanej na jednej ze ścian grafiki przedstawiającej wikinga, logo salonu.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?