Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muszkieterzy z całej Polski przez dwa dni szkolili się w okolicach kieleckiej Karczówki

Michał Kolera
Już od kilku lat muszkieterzy Regimentu Gwardii Pieszej Króla Jegomości na swój doroczny zjazd wybierają właśnie Kielce, z uwagi na szczególny klimat miasta i okoliczności przyrody. Korzystają z gościnności klasztoru na Karczówce, gdzie nocują, po czym w pełnym, efektownym rynsztunku wyruszają na zajęcia plenerowe.

Zastaliśmy ich , gdy krzesali ogień jak przed wiekami- żadnych zapałek, czy zapalniczek, ino knoty przygotowane do dzielenia się tlącym zapłonem niezbędnym do odpalenia muszkietów.

Pełna, oficjalna nazwa ogólnopolskiej formacji muszkieterów z siedzibą w Warszawie brzmi: Grupa rekonstrukcyjna Cywil Band Regiment i Przyjaciele. Dowódca jest Tomasz Rejf z Warszawy, instruktorzy z Krakowa, Lublina, Wrocławia. Jest też Michał Fitał z Bizorędy pod Kielcami. Jedyna niewiastą w komandzie jest córka dobosza. Odgłosy jego bębna nasilały się w miarę gotowości do strzałów. Po krótkim szkoleniu muszkieterzy przeczyścili swe muszkiety, załadowali je prochem. Bicie w bęben wzmagało się, wreszcie w kamieniołomie padła komenda: ognia !!!

Tylko nieliczni mieli okazję spotkać niecodziennych gości kamieniołomu w akcji pośród skał Grabiny. Z daleka trudno było ich dostrzec. Dopiero echo wystrzału pozwoliło zlokalizować grupę, także przejeżdżającemu nieopodal rowerem reporterowi Echa. Tak oto w kieleckich mediach muszkieterzy pojawiają się po raz pierwszy, z hukiem i jego echem, właśnie w Echu Dnia.

Krzysztof Krogulec

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Muszkieterzy z całej Polski przez dwa dni szkolili się w okolicach kieleckiej Karczówki - Kielce Nasze Miasto

Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto