Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miniboiska w Kielcach prawie gotowe. Dzieci zagrają od przyszłego tygodnia

Agata Kowalczyk
Jedno z pięciu miniboisk powstaje na ulicy Chęcińskiej. Prezydent Kielc, Wojciech Lubawski zapowiada, że wybuduje więcej placów do gry w piłkę dla dzieci.
Jedno z pięciu miniboisk powstaje na ulicy Chęcińskiej. Prezydent Kielc, Wojciech Lubawski zapowiada, że wybuduje więcej placów do gry w piłkę dla dzieci. Krzysztof Krogulec
Kończą się prace przy budowie miniboisk w Kielcach. W przyszłym tygodniu najmłodsi mieszkańcy Kielc będą mogli grać w piłkę na sztucznej nawierzchni i korzystać z placu zabaw.

- Prace na wszystkich pięciu miniboiskach są na ukończeniu. Na placach leży sztuczna nawierzchnia, tereny zostały ogrodzone – informuje Mieczysław Tomala, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach. - Kończy się ustawianie urządzeń na placach zabaw. Najmniej zaawansowane są prace na Barwinku, ale też są na ukończeniu. W przyszłym tygodniu wszystkie miniboiska chcemy przekazać spółdzielniom mieszkaniowym, które będą się nimi opiekować oraz otworzyć dla dzieci.

Niestety budowa miniboisk jest opóźniona o ponad 3 tygodnie.

- Prace powinny były się zakończyć pod koniec sierpnia, ale umowa została przedłużona o 10 dni, do 6 wrzenia, ale i ten termin nie został dotrzymany – przyznaje dyrektor.- Przesunęliśmy termin na prośbę wykonawcy, ponieważ pogoda nie sprzyjała pracom. Najpierw było zbyt gorąco, aby robotnicy mogli pracować cały dzień, a potem były ulewne deszcze. Na kolejne przedłużenie nie zgodziliśmy się i naliczamy karę, około 10 tysięcy złotych za każdy dzień zwłoki.

Miniboiska powstały przy ulicy Chęcińskiej, na Uroczysku ( na zapleczu Szkoły Podstawowej numer 27), Barwinku (koło Szkoły Podstawowej numer 32), Ślichowicach (nieopodal Szkoły Podstawowej numer 25), Podkarczówka ( koło Przedszkola Samorządowego przy ulicy Kalcytowej).

Place do gry w piłkę są o wymiarach 25 na 19 metrów. Ich nawierzchnia jest wykonana z masy poliuretanowej. Place zostały ogrodzone i otoczone siatkami chwytnymi, aby piłka nie wypadała na zewnątrz. Inwestycja miała kosztować ponad 1,6 miliona złotych, ale koszty zostaną pomniejszone o karę.

Budowa miniboisk dla małych dzieci to pomysł prezydenta Kielc, Wojciecha Lubawskiego. Wziął się stąd, że uczniowie klas 1-4 są niedopuszczani przez starszą młodzież do korzystania z Orlików i innych dużych boisk.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto