W czwartek kilkunastu mieszkańców ulicy Nowej w Kielcach znów protestowało w tej sprawie. Spotkał się z nimi między innymi Zdzisław Łakomiec, przewodniczący Komisji Ładu Przestrzennego i Gospodarki Nieruchomościami Rady Miasta w Kielcach.
Przypomnijmy, ze po pierwszych protestach developer wycofał się z projektu, ale po poprawkach znów ubiega się o pozwolenie na budowę. Inwestor zamierza budować blok z mieszkaniami (od 27 do 31) i częścią usługową na rogu ulicy Nowej i Wojska Polskiego.
Mieszkańcy ulicy Nowej twierdzą zgodnie, że planowana inwestycja dla wielu z nich będzie bardzo uciążliwa. Przeszkadza przede wszystkim to, że do nowego bloku na rogu ulicy Wojska Polskiego i Nowej zaplanowany jest dojazd od i tak już ciasnej ulicy Nowej.
Deweloper, który chce ruszyć z budową, wykorzystuje nowe przepisy specustawy mieszkaniowej, która obowiązuje od 1 stycznia tego roku. Ze specustawy może skorzystać każdy inwestor, który chce postawić blok z co najmniej 25 mieszkaniami lub osiedle co najmniej 10 domów jednorodzinnych. Nie możne jednak budować w polach, gdzie nie ma żadnej infrastruktury. W pobliżu tego miejsca musi się znajdować szkoła, przedszkole czy przystanek autobusowy. Specustawa mieszkaniowa ogranicza także do minimum procedury, a tempo postępowania jest błyskawiczne. Pozwala też na budowę w miejscach, gdzie do tej pory było to niemożliwie, bo nie ma planu zagospodarowania lub jego zapisy nie pozwalają na budownictwo mieszkaniowe. Inwestor chcący rozpocząć budowę według przepisów specustawy składa wniosek do prezydenta miasta, jednak jest on tylko pośrednikiem i nie podejmuje żadnych decyzji. O wszystkim decyduje Rada Miasta, która musi podjąć decyzje w formie uchwały wciągu dwóch miesięcy.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?