W środowe popołudnie warunki do jazdy nie były w Kielcach najlepsze. Padał deszcz.
- Kilkanaście minut po godzinie 16 na ulicy Ściegiennego biały mercedes wyprzedził nieoznakowane policyjne auto z wideorejestratorem i błyskawicznie zaczął się oddalać. Funkcjonariusze ruszyli za piratem i zmierzyli jego prędkość. W terenie zabudowanym, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 70, mężczyzna pędził 183 kilometry na godzinę - opowiadał sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Mundurowi zatrzymali 53-latka do kontroli i ukarali 10 punktami oraz 500 złotowym mandatem.
- Sposób jazdy mężczyzny przypominał bardziej zachowania z toru wyścigowego. Parafrazując zatem terminologię rajdową, 53-latka czeka teraz wymuszony „pit stop”. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące - dodawał Karol Macek.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Flesz - kranówka lepsza dla zdrowia i kieszeni
Źródło: vivi24
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?