O ile hasła mówiące, że aborcja jest złem są oczywiste o tyle drastyczna forma wizualnego przekazu budzi już gigantyczne kontrowersje. Na mszę do katedry przychodzi mnóstwo dzieci, a teraz podczas Święta Kielc frekwencja jest jeszcze większa. –Dla mnie takie obrazy przed kościołem są niedopuszczalne. Gdybym wiedziała, że moje dzieci będą musiały oglądać takie plakaty na pewno nie zabrałabym ich na mszę świętą - mówiła jedna z matek, którą spotkaliśmy przed katedrą.
Nie za ostro?
Ksiądz Mirosław Cisowski, rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej w Kielcach przyznał, że biskup wyraził zgodę na postawienie plakatów na Placu Jana Pawła II, ale zaznaczył także, że to organizacja która zorganizowała wystawę wzięła odpowiedzialność za ewentualne, późniejsze kłopoty prawne z niej wynikające. Księdza Cisowskiego zapytaliśmy także o jego osobistą opinię odnośnie brutalności wystawy.
– Moim zdaniem takie sceny nie powinny być tak eksponowane, żeby nie wzbudzać kontrowersji. Jestem zwolennikiem tego, aby na temat aborcji mówić w inny sposób. Ostatnio organizowaliśmy marsz dla życia próbując promować wartość tego życia, pokazać, że jest ono piękne i tak godne, że trzeba je bronić za wszelką cenę – mówił ksiądz Cisowski.
To już kolejna taka wystawa
Wystawa przy kieleckim kościele nie jest pierwszą tak krwawą i kontrowersyjną. Bardzo podobne plakaty pojawiły się też przy drewnianym Kościele Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Kielcach, przy Kościele Świętego Franciszka z Asyżu w Kielcach, kontrowersyjne bilbordy wisiały przed parafią Miłosierdzia Bożego w Pińczowie, ociekająca krwią wystawa szokowała przy kościele garnizonowym w Kielcach. Część spraw została zgłoszona na policję.
ZOBACZ TAKŻE: Marsz Dla Życia i Rodziny ulicami Kielc
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?