Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Korona Kielce przegrała z Zawiszą Bydgoszcz 0:2 [ZDJĘCIA]

Redakcja
Korona Kielce przegrała na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz 0:2. Bramki: 1:0 Jorge Kadu (67), 2:0 Luis Carlos (77). Żółta kartka - Korona Kielce: Boliguibia Ouattara. Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów 2 000.

Zawisza Bydgoszcz - Korona Kielce 2:0

Zawisza Bydgoszcz: Grzegorz Sandomierski - Piotr Petasz, Samuel Araujo (90+1. Joshua Silva), Andre Micael Pereira, Kamil Drygas - Jakub Wójcicki, Korneliusz Sochań, Sebastian Ziajka, Vahan Gevorgyan (60. Luis Carlos), Jorge Kadu - Alvarinho (71. Wagner).

Korona Kielce: Wojciech Małecki - Boliguibia Ouattara, Piotr Malarczyk, Paweł Golański (58. Kamil Sylwestrzak), Leandro - Vlastimir Jovanovic (78. Michał Janota), Vanja Markovic, Marcin Cebula (72. Siergiej Chiżniczenko), Jacek Kiełb, Paweł Sobolewski - Maciej Korzym.

Zawisza Bydgoszcz na inaugurację nowego sezonu piłkarskiej ekstraklasy pokonał przed własną publicznością Koronę Kielce 2:0. Spotkanie poza wynikiem sportowym miało także inne szczególne znaczenie dla obu zespołów. W barwach Zawiszy w ligowych rozgrywkach w Polsce zadebiutował nowy trener, Portugalczyk Jorge Paixao, zaś Koronę poprowadził dotychczasowy trener bydgoszczan Ryszard Tarasiewicz.

Pojedynek drużyny rozpoczęły spokojnie. Częściej w posiadaniu piłki byli na początku zawodnicy z Kielc. Pierwszy groźny strzał padł ze strony Korony dopiero w 14. minucie. Piłkę, która przeszła tuż obok bramki Grzegorza Sandomierskiego z około 20 metrów uderzał Paweł Golański. Dziesięć minut później to samo próbował zrobić Jacek Kiełb.

Po krótkiej przerwie na uzupełnienie płynów i lekkie schłodzenie organizmów nieco agresywniej zaczęli grać bydgoszczanie, stwarzając sobie okazje do zdobycia gola. Najbliżej pokonania bramkarza gości Wojciecha Małeckiego byli w 26. minucie Samuel Araujo oraz Piotr Petasz.

Po zmianie stron przez 20 minut na boisku działo się niewiele. Powoli rosła jednak przewaga posiadania piłki po stronie Zawiszy. Wykorzystać ją udało się bydgoszczanom w 66. minucie. Błąd w polu karnym popełnił Boliguibia Ouattara, próbując cofnąć piłkę do wychodzącego z bramki Małeckiego. Ta minęła bramkarza Korony i otworzyła drogę do siatki dla Jorge Kadu, który bez najmniejszych problemów dał prowadzenie drużynie gospodarzy.

Bramka dała bydgoszczanom nieco więcej pewności w grze, podopieczni trenera Paixao coraz częściej atakowali bramkę Korony. Dziesięć minut później po wejściu w pole karne Wójcickiego piłkę przejął Kamil Sylwestrzak. Próbując ją wybić podał wprost pod nogi ... Louisa Carlosa, który przerzucił na lewą nogę, pewnie pokonując po raz drugi bramkarza z Kielc.

Goście próbowali jeszcze kilkoma zrywami stworzyć choć jedną groźną akcję w polu karnym Zawiszy, jednak bydgoszczanie nie dali się zaskoczyć i pewnie pokonali Koronę 2:0 na rozpoczęcie nowego sezonu piłkarskiej ekstraklasy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto