- Mówił, że syn kielczanki spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy, by polubownie załatwić sprawę. Zapowiedział, że ktoś zgłosi się po gotówkę - relacjonuje Damian Janus z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. Krótko później do kobiety przyszedł obcy mężczyzna. 83-latka przekazała mu 24 tysiące złotych.
Tego samego dnia przed południem ktoś dzwonił z tą samą historią do innej kielczanki. Chciał 150 tysięcy złotych. Kobieta zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem i zaalarmowała policjantów.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?