Kieleckie pięcioraczki pamiętały o Dniu Matki, dostały również prezenty na Dzień Dziecka

[podobne][zaj_kat]

Dwa ważne święta

- W tym roku Dzień Matki przypadał wyjątkowo, bo w Boże Ciało. Dziewczynki uczestniczyły w procesji, a później, korzystając z ładnej pogody, byliśmy na spacerze i na lodach - opowiada mama kieleckich pięcioraczek Paulina Szymkiewicz.

Rodzice starają się spełnić marzenia dziewczynek na Dzień Dziecka, choć nie jest to proste, bowiem każda z nich jest fanką innych zabawek, różnych bajek. Karolinka lubi Littlest Pet Shop, Maja uwielbia Elsę z „Krainy lodu”, Julka - Celestię, Oliwka - Bellę, a Natalka - księżniczkę Zosię.

Jest jednak coś, co cieszy jednakowo wszystkie siostry. - Już na dwa tygodnie przed Dniem Dziecka dziewczynki dostały w prezencie nowe rowery. Z poprzednich wyrosły, a bardzo lubią jeździć - przyznaje Piotr Szymkiewicz.

Aktywna rodzina

Państwo Szymkiewiczowie dbają o to, by ich córki się nie nudziły. Rodzina lubi spędzać czas aktywnie. Codziennością są spacery, wspólne wyjazdy, a jeśli pogoda pozwala - zabawy na świeżym powietrzu. - To sprzyja rozwojowi dzieci. Uwielbiamy wycieczki rowerowe, ostatnio byliśmy w górach, zimą także wypoczywamy aktywnie jeżdżąc na łyżwach czy sankach. Dziewczynki dwa razy w tygodniu chodzą na basen, nawet nurkują - opowiada Paulina Szymkiewicz.

Takie wychowanie procentuje. Siostry wspaniale się rozwijają i każda, mimo bardzo młodego wieku, ma swoje zainteresowania.

- Karolinka to nasza spotsmenka. Urodziła się jako najmniejsza z całej piątki, ważyła zaledwie 570 gramów, a dziś reprezentuje szkołę na zawodach sportowych, gdzie zdobywa puchary oraz medale. Oliwka jest uzdolniona plastycznie, Maja zaś uwielbia śpiewać, ostatnio zdobyła dyplom w konkursie piosenki, śpiewała oczywiście utwór ze swojego ulubionego filmu, którym jest „Kraina lodu”. Natalia to mały pożeracz książek, ma osobną półkę z tymi już przeczytanymi. Przejawia predyspozycje humanistyczne, wkrótce będzie brała udział w finale konkursu ortograficznego. Z kolei Julka jako pierwsza z dziewczynek nauczyła się pływać. I jest naszą rodzinną śmieszką, zaraża śmiechem - opisuje dziewczynki ich mama.