Na festiwalu kielczanie mogą spróbować smakołyków z różnych stron świata, między innymi churrosów, czyli słodkiego przysmaku z Hiszpanii, angielskiego pulled porka, czyli kanapki z długo pieczoną wołowiną, hamburgerów z Ameryki, meksykańskiego burrito, belgijskich frytek, włoskiej kawy, a nawet kiełbasy z sarny, ślimaków lub... ciepłych raków.
Organizatorzy przyszykowali też wiele dodatkowych atrakcji. O oprawę muzyczną dba klub Ultraviolet, natomiast o zabawę dla najmłodszych troszczą się animatorzy. W planach są także kolejne edycje. Następny zlot odbędzie się w dniach 23-25 czerwca, a potem 1-3 września. Tematem przewodnim czerwcowej imprezy będą tradycyjne smaki regionu świętokrzyskiego, a wrześniowej - ekotrendy w kuchni.
SKĄD WZIĘŁA SIĘ MODA NA FOOD TRUCKI?
Pierwszy odpowiednik dzisiejszego food trucka miał powstać w drugiej połowie XIX wieku w Stanach Zjednoczonych. Jego konstruktorem był Charles Goodnight, który zapewniał ciepłą strawę poganiaczom bydła. Po nim nadjechały kolejne, a dziś w Stanach działają dziesiątki tysięcy samochodów z jedzeniem.
Do Polski food trucki dotarły w 2010 roku. Pierwsze działały w Warszawie, teraz możemy je spotkać w całej Polsce. W kraju działa aktualnie około 600 food trucków. Moda na nie zaczęła się od festiwali, na których mobilne bary okazały się strzałem w dziesiątkę. Obecnie to nie jedyne miejsce, gdzie idea jedzenia na kółkach się sprawdza. Coraz popularniejsze stają się tak zwane zloty food trucków odbywające się w większych miastach, na których ta nietypowa kuchnia staje się główną atrakcją. Organizowane są one nie tylko w Polsce, lecz także na całym świecie. Bardzo popularne są na przykład we Włoszech, gdzie ta idea pojawiła się już 10 lat temu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?