Azoty od ponad roku przymierzały się do zakupu Siarkopolu. Pod koniec września podpisały z Ministerstwem Skarbu wstępną umowę zakupu kontrolnego pakietu spółki.
- Chcemy na stałe zapewnić sobie własne źródła siarki - tłumaczył wówczas Witold Szczypiński, wiceprezes Grupy Azoty. Największa w Polsce firma chemiczna korzysta z tego surowca przy produkcji kaprolaktamu, poliamidów oraz nawozów.
- Siarka wykorzystywana jest również do produkcji kwasu fosforowego, zatem w dalszej perspektywie, na bazie własnej siarki możemy rozszerzać naszą działalność - dodaje Paweł Jarczewski, prezes Grupy Azoty. Transakcja dojdzie do skutku, bo prezes UOKiK wydał zgodę na przejęcie przez Azoty kontroli nad jedyną w tej chwili na świecie firmą wydobywającą siarkę w kopalniach.
Grupa Azoty nie ujawni ceny, jaką zapłaci za 85 proc. akcji Siarkopolu. - To tajemnica handlowa - mówi Grzegorz Kulik, rzecznik prasowy spółki. Kwota byłaby jawna, gdyby przekraczała sumę 800 mln zł - wtedy musiałaby zostać opublikowana w komunikacie giełdowym.
Do przejęcia zatrudniającego 740 osób Siarkopolu dojdzie przed końcem roku. Na tym powiększanie Grupy Azoty prawdopodobnie się nie skończy. Pojawiają się już informacje o poważnym zainteresowaniu prze-jęciem kontroli nad spółką Petrokemija w Chorwacji.
- Firma ta leży w kręgu naszych zainteresowań, ale żadne decyzje w tej materii nie zapadły - mówi Grzegorz Kulik.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?