Budżet Obywatelski w Kielcach bez inwestycji oświatowych, ale z imprezami i z podziałem na dzielnice

- Nie chcemy, aby inwestycje oświatowe jak boiska powstawały za pieniądze z Budżetu Obywatelskiego. To są zadania, które i tak musimy zrealizować – informuje Danuta Papaj, pełnomocnik prezydenta Kielc. – Natomiast pozostaną w Budżecie Obywatelskim place zabaw, czy siłownie.

Dodaje, że kolejne zmiany mają zapewnić mieszkańcom równomierny dostęp do Budżetu Obywatelskiego. – W ubiegłych latach korzystały z niego przede wszystkim duże osiedla, a peryferia miasta, gdzie mieszka mniej osób i tym samym zgłaszane projekty otrzymywały mniej głosów nie miały szans na pieniądze. Dlaczego chcemy podzielić miasto na rejony pokrywające się z granicami okręgów wyborczych i każdy z nich miałby swoją pule pieniędzy na zadania, które wygrają głosowanie w danym terenie – mówi.
W Budżecie Obywatelskim pojawi się też nowa kategoria, obok zadań inwestycyjnych zwanymi projektami twardymi, które były zgłaszane do tej pory będą też projekty miękkie. – Tę część Budżetu Obywatelskiego chcemy skierować przede wszystkim do ludzi młodych. Chodzi o zgłaszanie wydarzeń o charakterze kulturalnym, imprezy ogólnomiejskie, dzielnicowe czy bardziej lokalne, nawet sąsiedzkie, które mają służyć integracji mieszkańców – informuje.

Zwiększona zostanie także pula pieniędzy przeznaczona na realizację zadań z Budżetu Obywatelskiego. – Wydatki Budżetu Obywatelskiego mają stanowić 0,5 procenta budżetu miasta. Ta kwota zostanie nam narzucona odgórnie, ustawą o samorządzie terytorialnym – informuje.

Do tej pory Budżet Obywatelski w Kielcach wnosił 5 milionów złotych.

Nowe zasady zaczną obowiązywać w 2020 roku. Zadania, które będą realizowane w 2019 roku zostały wybrane przez mieszkańców jesienią 2018 roku.