Ręce bezradnie rozkłada także Straż Miejska. Wobec jednego z najbardziej „uciążliwych” bezdomnych, w zeszłym roku, strażnicy interweniowali ponad 140 razy. Niestety mężczyzny nikt nie jest w stanie „zatrzymać” . W miniony poniedziałek strażnicy odwieźli go na czas wytrzeźwienia do Ośrodka Interwencyjno - Terapeutycznego znajdującego się w miejscu dawnej izby wytrzeźwień w Kielcach.
Jolanta Soboń kierownik działu administracyjnego w zakładzie obsługi Urzędu Miasta wyjaśniła, że bezdomni zjawiają się w toaletach ratusza już z samego rana. - Przychodzą, zamykają się, siedzą, brudzą, piją alkohol, a potem śpią w kabinach - mówi kierownik. Wyjaśnia, że panie które sprzątają urząd są zrozpaczone. - Codziennie muszą sprzątać fekalia, które znajdują się za kaloryferami. Do urzędu notorycznie przychodzi bowiem mężczyzna, który chce wszystkim dokuczyć. Jak próbujemy za pomocą straży miejskiej wyciągnąć go z kabiny, bo na przykład interesanci się skarżą, to idzie na drugą stronę do łazienki i załatwia się na środku, brudząc ściany, robi to często na kaloryfer, żeby odchody było trudniej usunąć - mówi Jolanta Soboń.
Urzędnicy robią co mogą, żeby walczyć z problemem ale żadne działania nie przynoszą skutku. Myśleli, żeby wszystkie łazienki były zamykane na klucz, ale interesanci, nie znając problemu, oburzali się, że płacą podatki, a nie mogą nawet skorzystać z toalety...
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?